Forum o Simsonach

walbot

Witam.
Mam s51 elektronika w całej instalacji na 6v.
Ostatnio jadąc simek zgasł i nie odpalał ani z kopa ani na pych.Sprawdziłem iskrę i okazało się,że jest-więc dziwna sytuacja,że nie odpala.Po konsultacjach z kumplem doszliśmy do wniosku,że winą może być cewka butelkowa lub zapłonowa.Więc zakupiłem przez neta obie cewki i dodatkowo moduł tak na zapas.po otwarciu przesyłki okazało się,że na opakowaniu cewki zapłonowej pisze 12v.... ale nic to... zamieniłem cewki butelkowe (dedykowana pod elektronika), wymieniłem moduły-na oryginał niemiec oraz przylutowałem cewke zapłonową 12v.Odpalam simka i chodzi.Odpaliłem go na bardzo krótko bo nie wiem czy na tej cewce moge normalnie jeździć czy ona może mi coś sfajfczyć?
Proszę o porade czy na tej cewce moge jeździć czy nie.Jeśli nie to oczywiście będe zmuszony zakupić nową 6v.
Dodam może jeszcze,że odpala bardzo dobrze za pierwszym kopem i chodzi stabilnie przez parenaście sekund lecz później samoistnie gaśnie - żeby nie zgasł musze go trzymać na wyższych obrotach wtedy normalnie chodzi.
Z góry dzięki za info.
pozdr.

Pustack

Według mnie zrobiłeś kompletną głupotę kupując w ciemno elementy które mogły się zepsuć bez wcześniejszego sprawdzenia. Mogłeś zapytać na forum o przyczyny twojego problemu albo chociaż przeczytać temat o usterkach w zapłonie elektronicznym i wtedy wymienić część na którą pada najwięcej podejrzeń. Idąc tym tropem dalej, można kupować cały zapłon, cały silnik lub nawet wymieniać cały motor aż w końcu się trafi na przyczynę problemu. To bezsens. Potem będzie gadanie że simsony są niesamowicie awaryjne bo strasznie dużo rzeczy musiałem do niego kupić. :facepalm:

Według mnie, możesz jeździć na cewce 12V, nic się nie powinno zepsuć. Nie wiem w ogóle po co piszą na jakie napięcie jest cewka butelkowa skoro napięcie na cewce zapłonowej które jest niejako podawane na cewkę butelkową znacznie przekracza wartość 6 czy 12V.. Nie mówię tu o samochodach, tylko o simsonie.

walbot

Pustack

Wydaje mi się, że nic się nie powinno stać, ale pewny nie jestem.