Forum o Simsonach

mateuszek18183sr50

Witam wszystkich
Mam w simsonku ładowanie z dwóch cewek bezmasowych wyprostowanych mostkami 10A plusy połaczone za mostkami i to prosto na akumulator (wszystkie odbiorniki mam z aku) wiem jakie to ma konsekwencje dla aku;/ ale jest stary wiec nie było go szkoda..jednak nadszełd czas na zakup nowego akumulatora wiec trzeba pomyslec o jakims regulatorze napięcia,jaki zastosowac?Nada się taki chiński ze skuterka na 4 piny?jeśli tak jak to podłączyc?

Pustack · Wysłany: Nie 18:52, 27 Mar 2011 Temat postu:

Popraw trochę temat.
Czemu to jest złe dla akumulatora? Chyba że jeździłeś bez regulatora.
Z racji tego że na świecie nie występuje tylko jeden skuter podaj jakieś parametry tego regulatora.
Możesz również spróbować samemu wykonać taki regulator.
Poszukaj na forum w PATENTACH na pewno coś znajdziesz.

Syzyf · Wysłany: Nie 23:26, 27 Mar 2011 Temat postu:

Ja mam też 2 cewki ładowania i jeżdzę na regulatorze, który opisałem tutaj.
Jest bardzo prosty do zrobienia i ogranicza napięcie z mostków.

Regulatory ze skuterów - z tego co czytałem - mają schemat zbliżony do takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
Pełnią one rolę ogranicznika napięcia na żarówkach oraz mają odczep do ładowania akumulatora. W tym układzie muszą współpracować z cewką masową.
Sądzę, że można użyć tylko części odpowiedzialnej za ładowanie (fragment na tle koloru różowego) i wtedy można by to podłączyć do mostka.
Praktycznie wtedy ten układ zostanie zredukowany do takiego: [link widoczny dla zalogowanych]
Jednak jego działanie jest takie jak ELBY: pilnuje jedynie napięcia na aku i odłącza go od ładowania po wzroście napięcia akumulatora powyżej ustalonej wartości.
Nie wpływa jednak na sam poziom napięcia (a w efekcie i prądu) ładowania, co jest zapewne niezbyt dobre.

mateuszek18183sr50 · Wysłany: Pon 10:06, 28 Mar 2011 Temat postu:

Dzięki za konkretną poradę Wink (1)

czyli z regulatora od skutera (mam taki od keewaya) musiał bym wykorzystać tylko 2 piny a 2 zostawiam wolne w takim wypadku?Twój układ jest bardzo prosty i napewno sobie poradze z jego zrobieniem.Ale mam pytanie ile na nim już śmigasz i czy dobrze ci się sprawuje?

Syzyf · Wysłany: Pon 14:49, 28 Mar 2011 Temat postu:

Z samym układem nie ma żadnych problemów, tzn. działa i nie zepsuł się. Problemem jest trochę za mała wydajność cewek ładowania, które - mam wrażenie - nie nadążają ładować akumulatora. U mnie wszystkie odbiorniki są zasilane z aku i będę musiał chyba dokonać drobnej korekty zasilania lampy przedniej, bo za dużo żre prądu.
Jeżdziłem na tym układzie ok. 4 miesięcy - od lipca do końca sezonu 2010.

W regulatorze od skutera trzeba podłączyć 3 piny:
- Regler do plusa z mostków
- Lader do plusa akumulatora
- GND do masy

mateuszek18183sr50 · Wysłany: Wto 20:55, 29 Mar 2011 Temat postu:

Aha a jak zamierzasz rozwiązać to zasilanie lampy?Bo ja mam lampe przednią prosto z aku przez przekaźniki,przekaźnikami steruje z przełącznika,ładnie świeci mam 35W żarówke i jadac w nocy jest ok ale tez zauważyłem coś takiego jakby nie nadążało troche ładować...

Syzyf · Wysłany: Śro 7:03, 30 Mar 2011 Temat postu:

Coś takiego:

Wtedy na pozycji 1 stacyjki światła będą zasilane z cewek (będą przygasać na niskich obrotach) a na poz. 2 z akumulatora (cały czas mocne świecenie np. podczas jazdy w nocy).

mateuszek18183sr50 · Wysłany: Czw 12:39, 31 Mar 2011 Temat postu:

Nie popali żarówek na wysokich obrotach przy zasilaniu z cewek?

Syzyf · Wysłany: Czw 13:06, 31 Mar 2011 Temat postu:

Jak napisałem wyżej, mam u siebie regulator napięcia, który ogranicza napięcie na wyjściach mostków.
Zatem teoretycznie żarówki powinny być bezpieczne, choć praktyka czasem zaskakuje Wink (1)