Forum o Simsonach

kmicic1692 · Gość

Dzisiaj przestała mi działać prawa strona kierunkowskazów nie pomogła wymiana żarówek przerywacza w przełączniku też chyba ok nic się ze sobą nie zwiera i jest dobrze przylutowane. Czy może to byc wina tej czarnej kostki w schowku od strony filtra? Druga sprawa to tylne światło nie swieci tylko lekko się żarzy a kiedy dokładam kabelek od niego do akumulatora to świeci ale znów gaśnie światło z przodu. Jak mogę to podłączyć żeby tylne światło świeciło w miare jasno bez wpływu na przednie. I nie wiem bardzo gdzie podłączyc światło stop wiem że masa przy kole a + do potrójnego styku ale nie wiem czy ma znaczenie w którym miejscu. Instalację robiłem według tego schematu [link widoczny dla zalogowanych] Instalacja 6V platynki. I przy okazji jak mogę zwiększyc zakres ładowania bez dokładania innych części oprócz fabrycznych? Prostownik diodowy ma zaledwie parę miesięcy tak jak stacyjka aku jest w porządku

Pustack · Wysłany: Śro 22:05, 06 Mar 2013 Temat postu:

Czy lewa strona kierunkowskazów działa dobrze?
Te wszystkie opisane usterki pojawiły się tak nagle, z dnia na dzień ?
Sprawdź jakie napięcie ma akumulator. Sprawdź jego styki czy nie zaśniedziały i czy minus ma dobre połączenie z masą.

Może łatwiej by było pracować Ci w oparciu o ten schemat: [link widoczny dla zalogowanych] ?

Mówiąc czarna kostka masz na myśli przerywacz kierunkowskazów ?

Jeśli chodzi o światło pozycyjne 5W( nie bardzo rozumiem dlaczego przygasa przednie po podłączeniu tylego do aku, skoro jedno z drugim nie powinno mieć nic wspólnego ), to podłączasz je : jeden styk do masy (albo w lampie od razu, albo ciągniesz przewód do śrubki koło schowka) a drugi styk do styku 58 stacyjki.
Być może coś prostownik nawala. Nie miałem takiego nigdy w ręku więc ciężko mi powiedzieć coś o nim.

Światło stop: Jeden przewód do wyłącznika w kole, natomiast drugi przewód do styku potrójnego. Nie ma znaczenia który z tych trzech wybierzesz.
Jeśli przy takim połączeniu żarówka wciąż świeci źle, to najpierw przeczyść wszystkie możliwe styki a jeśli to nie pomoże to prawdopodobnie cewka jest przepalona. Ten przewód przez styk potrójny ma bezpośrednie połączenie z cewką więc po drodze nie ma żadnych innych możliwych rzeczy które mogły by być przyczyną złego świecenia.
Sprawdź też, czy przewód wychodzący z cewki jest dobrze do niej przylutowany oraz czy sama cewka jest dobrze przykręcona do statora.

kmicic1692 · Gość

1 Lewa działa prawidłowo, ze światłami miałem problem od jakiegoś czasu a kierunki nawaliły wczoraj. Akumulator jest dobrze połączony ( wyrobiły się te miejsca na śrubokręt i dokręcam kluczykiem). Mówiąc czarna kostka mam na myśli [link widoczny dla zalogowanych] Może bardziej opłaci się zrobić 12V instalację, chociaż będzie te światła w ogóle widać. Czy jest jakis inny sposób na włącznik światła stop tak żeby nie dawać tego kabelka do koła?

Pustack · Wysłany: Czw 22:18, 07 Mar 2013 Temat postu:

To co podałeś w linku to zwykła listwa połączeniowa. Jej zadanie to połączenie np kilku styków do jednego, odpowiednie rozgałęzienie jednej linii.
Nie sądzę żeby to było przyczyną usterki, chyba że jakieś styki zaśniedziały. Kupiłeś to teraz czy masz stare? Jeśli stare to odepnij wszystkie kable( tylko zapisz sobie jak były ) i przeczyść wszystkie styki dobrze.

Spróbuj przednią żarówkę wyjąć i podłącz jeden styk do masy a drugi do czerwono-białego przewodu idącego od styku 59 stacyjki ( odepnij go ). Zapal silnik i sprawdź czy żarówka świeci tak samo, jak wtedy gdy jest zamontowana w lampie.

Ciężko mi wyjaśnić dlaczego gaśnie przednie światło po załączeniu tylnego za pomocą akumulatora skoro przednie jest zasilane z cewki a nie z aku... :O

Innym wyłącznikiem światła stop jest wyłącznik zakładany na dźwignię hamulca: [link widoczny dla zalogowanych]