Forum o Simsonach

Syzyf

Rzeczywiście tak nie powinno być, aczkolwiek 5V na aku to stanowczo za mało i powinieneś go czym prędzej naładować. Możesz nawet tym zasilaczem regulowanym. Najlepiej by było zmierzyć też prąd ładowania, który nie powinien przekroczyć 0,1 pojemności aku.
Być może ładowanie jest ale na skutek sporego rozładowania aku nie widać tego od razu po wzroście napięcia.
Naładuj i potem spróbuj.

lasiodora

Akumulator mi wcale nie chce trzymać . Zrobiłem od nowa całą instalację w Simsonie . Gdy przy gazuję to z 5 V do ponad 6 V pokazuje miernik . Musze kupić nowy akumulator bo z tego nic już nie będzie . Próbowałem coś robić z tym akumulatorem , wlałem nową wodę destylowaną , ładowałem prostownikiem i nic z tego .

Teraz mam mały problem z kierunkami . U kolegi podłączałem elbę to kierunki chodziły . U mnie podłączyłem tylko że dodatkowo do akumulatora podłączyłem prostownik . Nie mam jeszcze pozakładanych kierunków bo muszę dokupić żarówki . Mam jedną 6V 21W podłączałem ją ale nie migała. Słychać było w elbie przekaźnik jak szybko tykał . Czym to może być spowodowane ? Musi być jakiś opór na obwodzie by chodziły kierunki ?

Syzyf

lasiodora

Nie wiem czy chodzi Ci o ten drut oporowy w elbie ale jest tam w środku takie coś koło przekaźnika tak jak na tym zdjęciu tak blaszka podobna do litery "M" [link widoczny dla zalogowanych] -A ta strzałka na zdjęciu to nic nie znaczy bo zdjęcie jest z neta .

Gdy podłączyłem klakson to nie piszczał dźwiękiem ciągłym tylko przerywał . Czyli za słaby prąd ? Podłączałem go też pod prostownik i też przerywał . Możliwe że prostownik daje za słaby prąd (6v - oryginalny nie kombinowany )?

Syzyf

Tak, to jest ten drut oporowy.
Możliwe, że prostownik daje za mały prąd i dlatego klakson cienko piszczy Wink (1)

lasiodora

Jutro ma kumpel Simsonem przyjechać to przełożymy z jego Simsona do mojego akumulator i zobaczę czy to wina akumulatora i żarówki dam dwie po 21 W 6 V . Napisze jutro Wink (1)

lasiodora

Elba jest na 6 V i na prostowniku 6 V szybko tyka w środku ale nie mruga żarówka . A gdy podłączę akumulator 12 V to kierunki chodzą , 6 V żarówkę spaliło jak podłączyłem samą . Żarówka 12 V mrugała bardzo szybko . Czemu tak jest ze na 6 V nie chodzi a na 12 chodzi ? Coś w elbie jest przepalone czy co ?
A ładowanie chodzi akumulatora 6V .

Syzyf

Może spróbuj podłączyć równolegle 2 żarówki 6V/21W, czyli dać takie obciążenie do jakiego ELBA 6V jest przystosowana. Być może ten czujnik na drucie oporowym działa w niej inaczej niż w przerywaczach samochodowych, czyli nie podaje wcale napięcia na żarówki przy zbyt małym obciążeniu..
Nie mam niestety ELBY aby to sprawdzić.

lasiodora

Wymieniłem aku , kierunki chodzą ale w sklepie zamiast żarówek 6 V 21 W dał mi 12V 21W , zauważyłem to dopiero w domu . Gdy podłączę dwie równolegle te dwie 12 to migają ale szybko . Jeżeli dam takie jakie mają być czyli 6 voltowe 21W to będą mrugać powoli ?

Syzyf

Powinny, bo żarówki 21W na napięcie 6V mają dużo mniejszą rezystancję niż na 12V.
Teraz przerywacz rozpoznaje je jako pół żarówki Wink (1)

na 6V.

lasiodora

Jak będę miał żarówki to napiszę czy wszystko dobrze chodzi . Jak na razie to dzięki wielkie za pomoc . Pozdrawiam . Happy

lasiodora

Wymieniłem żarówki na 6V21W i kierunki migały dalej szybko . Przekręciłem potencjometrem w lewo i zaczęły mrugać normalnie . Ten potencjometr (montażowy) znajduje sie kolo przekaźnika - u mnie tam jest nie wiem jak jest w innych elbach .
Mam małe pytanko. Przewinąłem cewkę ładowania na początku ładowanie było. Teraz z cewka ładowania simson przerywa - nie chce za bardzo jechać . Wiec ja odkręciłem i simson chodzi normalnie . Czemu tak jest? Jakieś przebicie cewka ma i zakłócenia czy co?

Syzyf

Zakłócenia raczej nie, już prędzej jakieś zwarcie na kablach tzn. pomiędzy kablem "zapłonowym" z przerywacza a kablem z cewki ładowania. Te części instalacji są niezależne, więc nie powinny wpływać na siebie.
Obejrzyj konektory stacyjki, czy tam coś nie zwiera, bo one są tak blisko siebie że o zwarcie nietrudno.
Możesz na próbę przylutować do cewki ładowania osobne kable i puścić je obok tej wiązki wychodzącej z silnika.
Jeśli na tych kablach nie podłączonych będzie OK, to wtedy możesz je podłączać i sprawdzać jak chodzi silnik. Może coś się ujawni.

lasiodora

Zrobię mały remont - wyminie łożyska uszczelniacze pierścienie - i przy okazji zrobię tak jak mówisz. Ale najlepiej będzie wymienić przewody wychodzące z zapłonu tylko że je nie dawno zmieniałem . Idę teraz luknąć do stacyjki . Happy