Forum o Simsonach

GANDALF

Witam sprawa przedstawia się w ten sposób że w simsonie s51 12v nagle zabrakło iskry jeszcze wczoraj była choć nie zawsze ale była. zaczełem sprawdzac bo myslałem ze zerwało klin na magnecie ale nie magneto wygląda na nie uszkodzone itp . przeszłem do cewki butelkowej przewodu fajki swiece i wszystko co możliwe .Doszedłem do wniosku ze wszystko działa oprócz braku iskry (jak?) a no tak że kiedy kopię w starter i dotykam kabla WN na odkręconej fajce zostaję razony prądem podłączam swiece bez fajki nawet, pod kabel, iskry nie ma , ( testowałem na innych swiecach )
nie rozumiem jak to mozliwe o co tu chodzi proszę o pomoc

Pustack

Jaki masz zapłon ?

MrKrzysiek95

Może za słaby prąd jest po prostu? Spróbuj na innym kablu.

GANDALF

jak na innym kablu jak mówiłem ze zmieniałem przewody co ma kabel do rzeczy zresztą . zapłon mam platynowy

Pustack

Odkręć fajkę i przyłóż przewód do cylindra i ruszaj starterem. Sprawdź czy łuk jest dość duży.

pss

Możliwe że są zaoliwione styki przerywacza.
Cewka podaje prąd zmienny, ten idzie na cewkę WN i zawsze będzie razić prądem.
Ja bym się skupił na przerywaczu, jego wyczyszczeniu i obadaniu styków połączeń.
Jeżeli to nic nie zmieni pozostaje kondensator (wątpię, ale wykluczyć nie sposób)

dawidek199710

przeczysc przerywacz i zmniejsz lekko przerwe na nich , u mnie to pomogło , a jesli nie to moze jest gdzies przebicie z fajki

DjBenek

Masz instalacje 12v to masz i moduł zapłonowy i w tym module masz śrubkę przekręcaj ją i sprawdzaj czy masz iskre Happy

Pustack