Forum o Simsonach

Mr2ka

Wtam. Ma skomplikowana instalacje elektryczna, a chcialbym podłaczyc przerywacz kierunkowskazów. Jak to zrobic? Warto wspomniec ze niemam akumulatora.

Pustack

Warto też wspomnieć, że bez akumulatora kierunki nie będą działać prawidłowo. Dlatego radził bym zainstalować akumulator, a dopiero potem montować kierunki.

pss

Miałem kierunki w komar 2 na instalacji 6v działały pierwsza klasa.
"Wszycho" zależy od przerywacza (bimetaliczny to podstawowy przerywacz do dzisiaj montowany w samochodach) powinien posiadać trzeci pin który odpowiada za awaryjne, jak się to ma do (jak się domyślam) diod led-a to trudno wyrokować, bo nie testowałem.

Mr2ka

Jestem w tych sprawach zielony. Kupilem juz akumulator, żeby mi mechanik zalozyl. Ale wszystko jest tak pomieszane, ze kazal sobie 400zl. Wiec odsprzedalem akumulator. Chcialbym zrobic zeby te kierunkowskazy migaly, nie zalezy mi na jakimś super efekcie.

Pustack

Tylko że kierunki bez akumulatora, zasilane z cewki, skutkują tym że ich jasność jest zależna od obrotów silnika. Np. w mieście na skrzyżowaniu ( wolne obroty ) i w dzień nie będzie widać wystarczająco dobrze.
Poza tym, jak jesteś zielony w elektryce, to radził bym to zostawiać bo trzeba się trochę namyśleć.
Jeśli miałbyś ten akumulator, to jest dużo prościej.

pss

Kolega wyżej dobrze prawi;)
Jest też druga strona medalu - instalacja kierunków jest osobną, więc bez ingerencji w podstawową można zacząć naukę. Fajna zabawa pamiętam z dzieciństwa, jak schematu nie miałem i musiałem to sam wykombinować. Troszkę jednak poczytaj, a do diod wystarczą ze dwie płaskie baterie podłączone równolegle z opornikiem w szereg jestem po wczorajszych % więc teraz Ci tego nie policzę nie mam głowy ale 1K styknie z zapasem.
Przerywacz elektroniczny koniecznie. Jednak co do legalności stosowania diod w oświetleniu sygnalizacyjnym się nie wypowiadam.

Tomek1212

pss

O, a ja sądziłem że wszystkie przerywacze które po przepaleniu żarówki zmieniają częstotliwość mrugnięć są bimetaliczne bo się szybciej nagrzewają :budzjelopa

Co do tego pina od awaryjnych - pamiętam jak do komarka kupiłem
przerywacz elektroniczny i właśnie posiadał dodatkowy pin "na awaryjne" (jeżeli dobrze pamiętam)
nie miał "chyba" wyjścia na kontrolkę
Jestem pewien że był dedykowany do instalacji które nie posiadały akumulatora - przynajmniej tak wtedy twierdzono. Przerywacz jak pamiętam miał maksymalną obciążalność 2x10 lub 2x12w takie okrągłe maleństwo nie większe od połowy paczki zapałek.
Szukam w google ale nic nie widzę, więc możliwe że to było jakieś rzemiosło.
Bawiłem się tym jak miałem 14 lat i pamiętam że kierunki działały poprawnie co prawda wpływ obrotów a co za tym idzie niedostatek prądu był widoczny.
Tak czy siak myślę że do diod nada się każdy który nie zawiera w sobie przekaźnika żeby nie obciążał delikatnej instalacji opartej jak proponowałem na płaskich bateryjkach.

***************
No tak mnie ten przerywacz męczył że w końcu sobie przypomniałem, no i pomyliłem przerywacze :ops

Ten przy komarku był prawidłowy za to ten co go określiłem że posiadał wyjście na awaryjne w rzeczywistości był to przerywacz ciągnika rolniczego z wyjściami 2x21W i 4x21W jak się teraz domyślam pin 4x był pewnie dla przyczep.

Mr2ka

W skrócie mówiąc, moje kierunkowskazy nie beda migac? ;p .

pss