Forum o Simsonach

Wmn9 · Wysłany: Czw 20:26, 20 Mar 2008 Temat postu: ratunku pali żarówki

mam problem od jakiegoś czasu mój simsonek z instalacją 12v pali mi żarówki głównie z przodu jak jedna sie spali to od razu pali tylną napięcie na lampie na obrotach daje 47v nie wiem czemu proszę o pomoc i z góry dziękuję

TAG-PUS ELEK-INSS ELEK-INSR

walker69 · Wysłany: Czw 20:44, 20 Mar 2008 Temat postu:

włoż mocniejsze żarówki, masz to podłączone przez tysystor żeby tłumił?

Marcin21 · Wysłany: Czw 20:59, 20 Mar 2008 Temat postu:

Daj jakis opornik.

Wmn9 · Wysłany: Czw 21:07, 20 Mar 2008 Temat postu:

mam jakiś mostek diodowy metalowa obudowa zalana jakąś chyba porcelaną białą z którek wychodzą jakieś styki a w stopie dołożyłem oprawke na drugą żarówke i zdaje egzamin tylko te światła

walker69 · Wysłany: Czw 21:45, 20 Mar 2008 Temat postu:

daj foto tego mostka i najlepiej daj numery styków

Wmn9 · Wysłany: Czw 22:09, 20 Mar 2008 Temat postu:

jutro dam fotke tego mostka to zajrzyj to może cos podpowiesz:D

wojtek2812 · Wysłany: Pią 13:17, 21 Mar 2008 Temat postu: Re: ratunku pali żarówki

woyek · Wysłany: Pią 13:32, 21 Mar 2008 Temat postu:

aa na jakich wcześniej jeździłeś żarówkach? kiedy sie zaczęły palic ... mi sie dzieje podobnie

marcias · Wysłany: Pią 14:28, 21 Mar 2008 Temat postu:

masz platynki czy electronic?? jaka masz moc zarowki z przodu??

kamcio · Wysłany: Pią 14:37, 21 Mar 2008 Temat postu:

Miałem podobnie. Tylko że mi paliło wszystko! Od przedniej żarówki do elby i migaczy. (Stało się to po założeniu nowego magneta) Założyłem z przodu 12v 45/50w H4 z tyłu też jakąś mocniejszą i jeżdżę do dziś Happy

kamilkol20 · Wysłany: Pią 18:51, 21 Mar 2008 Temat postu:

ja mialem to ze palilo mi z tylu pozycje zaraz stop i po chwili przodnia pozycje to wina byla regulatora napięcia.

Wmn9 · Wysłany: Pią 20:15, 21 Mar 2008 Temat postu:

wojtek2812 · Wysłany: Nie 16:26, 23 Mar 2008 Temat postu:

Kurcze ale tak nie powinno być

Trzeba likwidować skutki a nie objawy. Pomyśl co będzie jak będziesz jechał po jakiejś drodze i spali ci sie z tyłu żarówka. O tym że tylna lampa nie działa dowiesz sie dopiero jak coś wjedzie ci w zad. Może masz połączone przewody z cewki ładowania i świetlnej i stąd ten duży prąd palący żarówy??

Wmn9 · Wysłany: Pią 22:06, 28 Mar 2008 Temat postu:

mam kumpla co jeździ wogule bez tylnego światła Wide grin

i nawet z policją si mijał Wide grin

ale jak patrze w lusterko to wwidze troche na aswalcie czy świeci czy nie

soviet100 · Wysłany: Pią 22:10, 28 Mar 2008 Temat postu:

ja też patrzyłem czy mi tylnie świeci jak jechałem i jak się obróciłem krzaki itp bolało :P ostrzegam tylko