Forum o Simsonach

misiek620

Simsona kupiłem niedawno trochę ciężko odpalał, ale mimo to sie zdecydowałem bo wyglądało to na złą regulacje gaźnika, jednak nie dało sie go wyregulować bo łapał lewe powietrze. Kupiłem nowe kolanko i usczelke bo to co miał było zużyte i puszczało, dokupiłem oring krućca gaźnika bo nie było, gaźnik dokładnie wyczyściłem, poziom paliwa był ok (do słupka), kupiłem uszczelke pod głowice, ale teraz ją wyjąłem bo miała większą średnice niż średnica cylindra (ONA MA TAKA BYĆ ?). Przeszlifowałem głowice od spodu drobnym papierem na płaskiej powierzchni żeby dobrze dolegała i tak teraz mam porządnie skręcone. Teraz gaźnik ładnie zasysa, jak ruszam kopajką to słychać taki szum więc wszystko jest drożne (filtr powietrza wyczyściłem w benzynie). Została tylko elektryka. Więc tak jak w temacie miałem dobrą iskre i wczoraj nagle zniknęła. Dzisiaj poszedłem sprawdzić i iskra była, ale tylko jak bardzo wolno ruszałem kopajką, jak ruszyłem mocniej to znikała i pojawiała się dopiero jak magneto zwalniało. Teraz znowu zniknęła. I mam dylemat CZY PADŁA CEWKA BUTELKOWA, CEWKA ZAPŁONOWA POD MAGNETEM CZY KONDENSATOR? Zapłon mam dobrze ustawiony 1,8 przed GMP, przerwa na platynkach 0,4, platynki wyczyściłem drobnym papierem ściernym. Kable dobrze podłączone. Iskre sprawdzam prosto z kabla WN bo fajka mi sie rozwaliła więc świece i fajke można wykluczyć. JAK MOŻNA SPRAWDZIĆ CZY CEWKA POD MAGNETEM JEST DOBRA? Ja próbowałem ten kabel od cewki co wychodzi z iskrownika przykładać do masy i nie było iskry (tak jak w romecie, bo tam iskra szła bezpośrednio z cewki). Wcześniej jak jeszcze była iskra to też miał problemy z odpaleniem zalewał świece i dostawała ona przebicia, albo nie miała iskry (kupiłem 2 nowe świece i miałem kilka starych, na każdej to samo) Jak już jakoś odpalił to chodził tylko na bardzo wolnych obrotach i nie chciał sie wkręcać (może to przez to ze gubił iskre jak magneto za szybko się kręciło, a teraz w ogóle zniknęła). Sorry za takie wypracowanie ale chciałem, wszystko dokładnie wyjaśnić, żeby otrzymać konkretne odpowiedzi. Więc jak myślicie co to może być?
Kupiłem tego simsona: moto.allegro.pl/item814493344_piekny_simson_s51_comfort_tanio.html
Dałem za niego 1400zł Tą umowe już załatwiłem więc bez problemu go zarejstruje. Opłacało się?

TAG-SYZ ELEK-PLAT

Pustack

Wymień kondensator. Nie wielki koszt a może pomóc.

marcias

Możliwe, że kondensator się spieprzył i "działa" przy niższym napięciu spowodowanym wolniejszym kręceniem się magneta. Wymień go na początek, ale zanim włożysz nowy - przeczyść miejsce osadzenia kondensatora papierem ściernym.

misiek620

Kupiłem kondensator. Tylko nie mam jak wynienić bo musze skminić od kogoś klucz 16 i ściągacz do magneta bo tak bez ściągania nie da rady. Cewka butelkowa jest Ok bo sprawdzałem na akumulatorze i była iskra. Mam nadzieje, że to tylko kondensator. W sumie to mógł sie spsocić od tego mrozu i mu sie pojemność zmienia w zależności od temperatury.

Marcin21

Albo poprostu słabo siedzi w swoim miejscu i jest słabe masowanie..

Pustack

Jak już znajdziesz ten klucz.... pffff.... ja mam chyba 6 takich kluczy ale ok..
To wymień ten kondensator i napisz co i jak...

misiek620

Odkręciłem nakrętke od magneta, ale ściągacz bd miał dopiero w czwartek. Macie może jakiś patent jak zdjąć magneto bez ściągacza?

warszawa_24

Nie kombinuj, będziesz miał bicia.

Poczekaj na ściągacz.

Pustack

ja mam swój własnej roboty, ale jak już zamówiłeś to czekaj.

misiek620

Wymieniłem w końcu ten kondensator, wyczyściłem wszystko w benzynie ekstrakcyjnej, ustawiłem zapłon i przerwe na przerywaczu i nic nie pomogło. Dalej to samo. Była bardzo mała iskra jak przystawiłem kabel bezpośrednio do cylindra, ale prąd jest bo kopie w palce nawet mocno, ale tylko z cewki butelkowej, bo jak połączłem tylko kabel od cewki zapłonowej (pomijając cewkę butelkową) z żarówką i masą i żarówka nie świeciła. Jak w desperacji przyłożyłem język do kabelka od cewki i ruszyłem kopajką to prawie nie kopało, słabiej niż bateria 9V. Więc wymieniłem cewkę zapłonową i znowu nic nie pomogło. Została tylko cewka butelkowa, ale jak sprawdzałem ją na aku to dawała iskrę taką na 0,5 cm. Czy ta cewka może być uszkodzona i mimo to dawać iskrę?

misiek620

Wymieniłem wszystko od zapłonu. Cewke zapłonową, cewkę butelkową, kondensator i dalej nie mam iskry. Co jeszcze można zrobić bo ja już nie mam pomysłów?

Pustack

Przewód WN i fajkę oraz świecę.

Syzyf

Ja na Twoim miejscu sprawdziłbym instalację zapłonową wg schematu, kawałek po kawałeczku, łącznie z kolorami kabli, czy wszystko jest dobrze podłączone (z cewki butelkowej kabel od styku oznaczonego 15 masz podłączony do masy?).
Jeśli to będzie OK, to pozostaje sprawdzanie wszystkich elementów instalacji po kolei miernikiem (omomierzem). Cewki, przewody,przerywacz - wszystko. Cewki powinny mieć niemal zwarcie, przewody też, czy przerywacz zwiera/rozwiera.
Pisałeś, że cewkę butelkową sprawdzałeś na aku i dawała iskrę. Ta nowa też? Jak to podłączasz?

misiek620

Nowa cewka butelkowa też daje iskre pod aku. Podłączam tak, że jeden kablen ci idzie na mase daje do - akumulatora a tym co idzie bezpośrednio do cewki stukam o +. fajka i świeca odpadają bo iskry nie ma na kablu, stacyjka też bo podłączałem pomijając ją. Kabel też dobry bo sprawdzałem na takim zwykłym z przedłużacza i to samo, z resztą mam taki przezroczysty i nie widać żeby był gdzieś popalony. Na tej nowej cewce nie ma oznaczeń 1,15, ale chyba nie ma różnicy bo jak starą podłączałem mase albo do 1 albo do 15 to dawała iskre na aku. Wyczyściłem wszystkie styki na mase i nie pomogło. W sumie to sie nawet pogorszyło bo wczoraj chociaż prąd kopał z kabla, a teraz nie kopie. Kopie tylko z cewki pod magnetem jak złapie za mase i przyłoże język do kabla, który idzie bezpośrednio z cewki (wszystkie kable podłączyłem po czyszczeniu). Zostaje chyba tylko przerywacz. Dzisiaj znowu zdjąłem magneto i wyjąłem przerywacz. Niby wygląda wygląda ok. Platynki sie stykają, tylko ta na kowadełku jest jakaś dziwna bo nie ma tej okładziny i ma taki turkusowy kolor na bokach. Nie wiem czy przerywacz jest oryginalny ale wygląda tak jak ten (niby oryginalny) i też nie ma tej okładziny (takiej podwójnej) na kowadełku:

[link widoczny dla zalogowanych]

A na innych aukcjach mają tą okładzine na oby dwóch platynkach:

[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz nie wiem czy to wina przerywacza, bo jak przykładałem język do kabla od cewki pod magnetem to kopało tak przerywanie, to chyba działa, nawet słychać takie charakterystyczne stukanie przerywacza jak sie zakręci magnetem więc sie otwiera. Instalacji nie mam jak sprawdzić bo nie mam miernika, ale tak na oko to wszystko jest podłączone według schamatu. Teraz nie wiem co można jeszcze zrobić bo wymienie i znowu nic nie da, to sie pochlastam chyba, bo już mam 2 cewki i kondensator kupione bez sensu.

Marcin1gy1

może magneto