Forum o Simsonach

enduros70

Witam. Zwykle to ja pomagam ludziom w problemach, lecz teraz to ja potrzebuję pomocy Confused

Otóż tak:
Dostałem do roboty sima i wszystko już gotowe tylko pozostało iskrzenie na platynkach. W niczym by to nie przeszkadzało lecz simson nie wkręci się na pełne oboroty. Oto co sprawdziłem:
- sprawdzane na kilku dobrych świecach
- dobra fajka oraz przewód
- 2 cewki WN oczywiście sprawene
- wszystkie wtyki i przewody ok
- zmieniane 3 przerywacze w tym jeden, a drugi z działającego simsona
- 3 kondensatory - 1 simsonowski 2 Fiat 126p
- 2 cewki pierwotne w tym jedna nowa
- 2 koła magnesowe w tym jedno z mojego działającego sima
- cewka WN oraz kondensator mają dobrą mase
- wał nie ma luzów na łożyskach
- David Copperfield u mnie nie był.

Jeśłi komuś przychodzi coś do głowy to byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Jutro jeszcze pojade po kondensator z WSK i simsonowski.

Romek

Bardzo iskrzy? niemożliwe, że przy tylu zmianach nie poprawiło się.

Może powód jest inny?

walker69

a mocowanie przerywacza jest dobre? Zrób jeszcze jedną rzecz: Zdejmij pokrywę magneta i jak bedzie ciemno to odpal simka , bedziesz wtedy wyraźnie widział czy nie masz przebić na zapłonie i czy ci gdzies prąd nie ,,spier**dala". Kiedyś sam miałem taki problem i właśnie ten sposób mi pomógł potem dobrze zaizolowałem zapłon itp.

Michal91a

weź na tym simku czerwoną kokardkę zawiąż może pomoże ;p

A co do tematu to posprawdzaj czy nie ma gdzieś jakiejś zwary do masy w kablach w stacyjce itp. bo ja innej możliwości nie widze

enduros70

marcias

a jak montowales kondoma, to przeczysciles miejsce jego osadzenia? (bez skojazen :P)

enduros70

Czyściłem

House

a sproboj zalatwic caly iskrownik z innego simsona jak nie pomoze to hu* wie .... hmm ciekawi mnie ta kokarda ... chyba se takowa zaloze XD

enduros70

Kupiłem dzisiaj 2 kondensatory, jeden simsonowski drugi do wski. Podłączyłem najpierw jeden i iskrzyło, potem 2 na raz i też iskrzy. Jakby tego było mało to wystarczy, że kręce ręką koło magnesowe to iskra przeskakuje na platynkach.

Teraz zrobie coś takiego: powywalam wszystkie cewki zostawie tylko zapłonową, wywlale całą ta wiązke kabli i puszcze sobie jeden przewód od kondensatora prosto do cewki WN i zobacze wtedy co się będzie działo. Jeśli to nie pomoże to chyba pozostaje tylko woda święcona.

walker69

Sorry że robi taki OT : ta kokarda to prawda czy tylko sobie jaja robicie??

Michal91a

Czerwoną kokarde wiąze sie malym dziecim zeby stare baby uroku nie zucily (taki zabobon)

enduros70

Ja w to wierze nawet w przypadku sima, podam przykład:

3 razy zdarzyło mi się to samo, czyli - jadę sobie patrze stoi grupka jakis kolesi i wpatrzeni w sima jakby ze złota był, i tylko ich minąłem i sim buuuuuuu zgasł. Kopie i nic no to pcham. Popchałem na ze 100 metrów i jeszcze raz kopie i zapalił bez niczegoo. Zadyzło mi sie to 3 razy.
jest też coś takeigo jak oddziaływanie żył wodnych bo jade raz z kolega równo i w tym samym monencie nam simy zgasły i zapaliły na jednego kopa. Zdażyło się to 2 razy w tym samym miejscu(lekko stroma ulica).

enduros70

Odświeżam.
W swoim simie miałem też ten problem i nic sie nie dało zrobić więc założyłem nowiutki iskrownik MZA i nawet nie pyknie, nieraz tylko coś w tłumiku lekko dmuchnie. Zapłon ustawiany na zegarze, ale też próbowałm go przyspieszać i opóźniać bez skutku. Już mi ręce opadają, a kiedyś mówiłem że simson to nie jest skomplikowany motor Confused

przem1992

a moze wejscie na kondensator jest luźne. jezeli ma luzy wstaw jakąs blaszke np. po piwie

kumpel tak miał ze gniazdo było zużyte i przerywał sim a gdy tylko wstawił blaszke to przestało

szymekz1

A wiecie mi iskrzy na platynkach także ale simson chodzi bardzo dobrze ;/

Czasem sobie strzeli ;/
CO polecacie w mojej sytuacji?
Może być słabszy przez to czy cuś?