Forum o Simsonach

pawos51

No wiec moj simek chodzi (jezdzi) bardzo dobrze, ma moc i predkosc, ale jak po jakiejs przejazdzce go zgasze to mam potem problem z odpaleniem. Odpali ale nie chce wchodzic wogole na obroty nawet jak mam gaz do oporu, a jak puszcze gaz to zgasnie. Dopiero po jakiejs chwili tak jakby zaskoczy i wejdzie na obroty. Nie wiecie co to moze byc? Sad (1)

Wedlug mnie to cos z paliwem, na poczatku dostaje malo, a potem juz normalnie. Ale jak go odpalam przed jazda to jest ok wiec juz sam nie wiem.

BARTI

nie wiem..byc moze to swieca poprostu:wink:

pawos51

Hmm no tez tak myslalem bo mialem tak w motorynie z Iskra ze jak sie zagrzal to nie chcial odpalic ale to teraz by chyba bylo tak samo. A on odpala tylko nie chce wejsc na obroty. Poza tym ja teraz mam w simku swiece Isolator a ona powinna byc dobra, nie Wide grin

Dudek

sprawdz czy zaplon sie nieprzestawil iczy masz dobry stosunek paliwa z olejem calkiem mozliwe ze ci spuchl tlok od temperatury zproboj tez wyregulowac gaźnik moze zaduzo paliwa daje

pawos51

Gaznik raczej mam dobrze wyregulowany bo normalnie zapali. Zaplon tak samo a paliwo napewno mam dobre.

Dudek

noto zostaje ci olukanie tloka czy niepowiekszyl sie i czy niema rys pozdro

BARTI

a noo tak..tloczek xD..chyba wychodze z wprawy :wink:

Iluvatar

ale to nie musi być to. simek może zapalić przy niezbyt dobrze wyregulowanym gaźniku, czy zapłonie, ale może nie wchodzić na obroty. albo dostaje za mało paliwa, albo zapłon jest opóźniony- oto moja diagnoza

BARTI

zobacz czy ci sie czasami dysza glowna nie odkrecila badz tesh od biegu jalowego!sprawdz to...

pawos51

Ok gaznik musze sprawdzic w pierwszej kolejnosci. Ale jest jeszcze cos. Bo jak jest ta dziura w gazniku przy cylindrze(tam gdzie sie reguluje sklad mieszanki)to ona musi byc zatkana. I ja chyba zrobilem blad bo zatkalem ja silikonem i nie poczekalem az on wyschnie tylko za jakis czas odpalilem. Simek mial troche za wysokie obroty to przykrecilem troche ta srube duza i chodzil dobrze. Ale zauwarzylem ze silikon sie zapadl troche tak jak by go wciaglo i nie wiem czy moze to nie jest przyczyna. Mogl tam cos zatkac, jak sadzice??

BARTI

no to zes spieprzyl gaznik xD..ta srubka przy cylindrze jest od mieszanki..i chyba ja przestawiles :lol:

Iluvatar

eee, gdzie ty walnąłeś silikon w gaźniku?? Po co ci on?? Ale pomysły masz. Nie lepiej użyć uszczelki?? Simek lubi się grzać i trzeba załatwić sobie specjaly wysokotemperaturowy silikon. Już bardziej warto nową suzczelkę kupić i wydrapać silikon pozdro.

BARTI

ale on zatkal dysze co jest przy kroccu gaznika..a nie laczenie gaznika z cylinrem :roll:

pawos51

No dokladnie. Zobacze moze jak wiecej pojezdze to ten problem ustanie.

Barszcz:s51b

To chyba jakiś silikon trefny był. Ja kiedyś klejem zakleiłem żeby się nie przestawiała i wszystko jest ok.