Forum o Simsonach

Krzysboss

jak pisałem wcześniej po remoncie nie pali, iskra jest, paliwo jest bo świeca mokra jak ja zaleje, wlewałem tez pod świece. chodzi o to że on nawet nie daje znaku zycia nic kompletnie. ponizej foto

[link widoczny dla zalogowanych]

kUBA.pl

to troche masz za pozno ustawiony [link widoczny dla zalogowanych] pacz na te znaki to wieksze kólko to ma sie zgrywac i na magnecie jest jeszcze taka kreska

Krzysboss

przesunałem jest teraz z tą kreską i to samo nic. chodzi o to że on w ogóle nie daje znaku zycia, rozumiem ze moze przerywac, gasnac czy cos innego ale niech sie odezwie przynajmniej cos.załozyłem inna świece - iskra zajebista, zdjąłem gażnik wyczysciłem i nic

kUBA.pl

a przerwe masz dobrze ustawiona na 0,4mm moze odwrotnie tłoka załozyłes ?? albo cos zpaprałes podczas składania

enter26

Tak czy inaczej to nie jest wina kąta wyprzedzenia zapłonu, tym bardziej odpada uszkodzenie przerywacza itp bo skoro chodził przed remontem to w czasie składania silnika zapłon gdzieś tam wisiał przy ramie i to wiszenie w niczym mu nie zaszkodziło musi chodzic też po remoncie, to samo tyczy się gaźnika. Po mojemu silnik jest gdzieś nieszczelny może pod głowicą może między karterami znam gości co symering na czopie wału od strony sprzęgła wbijają to końca aż dojdzie do łożyska i w tedy on już wypada z obudowy od wewnętrznej strony i ciągnie lewiznę na całego (dwa razy coś takiego widziałem) nie wiem tyle przychodzi mi do głowy niech się inni wypowiedzą

Mekada

To może być coś z cewką butelkową, nawet jeżeli jest iskra. Najlepiej pożycz jakąś od kumpla i sprawdź.

Krzysboss

tłok jest założony dobrze, simering odpada, że nieszczelny pod głowica hmm sprawdze ale tak czy siak to simek powinien chyba troche dygnac przynajmniej
a przed remontem palił wybornie dodam tylko