|
Forum o Simsonach Forum wszystkich posiadaczy motocykli Simson
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krystian1214
Simson Fan
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wojnicz
|
Wysłany: Pon 16:44, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
No i ma kopyta
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
PREZES
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 4434
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:58, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
to zmien zebatke przednia na wieksza i bedzie szybszy :wink:
bo jak juz pisałem pewnie masz jakas mało z 12, 13 z :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
William
V.I.P
Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 10:39, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
O ile pamiętam, to od Jawa'ki 50'tki frezy z zębatek pasują do Simson'a i można sobie właśnie 12'stkę czy 13'stkę założyć, ale to już nie jest jazda, tylko skoki. Simson nie idzie do przodu, tylko do góry.
Chyba jak każdy bawiłem się przełożeniami i doszedłem do istotnych wniosków. Na mazury za pierwszym razem jechałem na 17, to za drugim zmieniłem na 16 bo uznałem, że to nie ma sensu. Po pierwsze, trzeba sobie uświadomić, że moc nie jest zależna od przełożeń, tylko moment obrotowy. Moc jest taka sama na wszystkich biegach, na wale i na kole (kto pamięta z fizyki definicję mocy, ten się nie zdziwi ).
Zatem zmiana przełożenia nie zmieni mocy, a w przypadku zamiany zębatki zdawczej na większą, zmieni moment. I to nie na większy, tylko na mniejszy. W zamian da to teoretycznie większą prędkość (no bo cyfry mówią za siebie). Z doświadczenia wiem, że po zmianie zębatki zdawczej na większą (17), w oryginalnym silniku prędkość nie wzrasta. Jeżeli już, to przy idealnie prostej drodze i zerowym wietrze (albo wietrze w plecy). Silnik Simson'a jest po prostu za słaby, aby dać sobie radę z takimi przełożeniami i na ostatnim biegu nie kręci się do maksymalnych obrotów, a lekka górka czy jakikolwiek opór wystarczy, aby Sim zrobił "buuu..." i bez redukcji dalej nie pojechał. Na oryginalnej zębatce wkręca się na ostatnim biegu bez problemu na maksymalne obroty i jest to jakaś przyjemność z jazdy. Przyjemniejsze i dla kierowcy i dla silnika, bo nie muszę mówić, o wpływie na trwałość silnika, który pracuje na granicy (często za granicą) własnego obciążenia, po takich eksperymentach z przełożeniami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krystian1214
Simson Fan
Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wojnicz
|
Wysłany: Nie 14:38, 17 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Wiliam bardzo podobają mi się twoje posty i doświadczenia. Sam już po dłuższej trasie doszedłem do wniosku ze nie ma jednak sensu zmieniać zębatek. Pozostaje przy tych orginalnych bo radośc z jazdy na każdym terenie jest ogromna. A natomiast zadnej frajdy nie ma wtedy gdy motorek widzi górkę wcześniej niż ty ......
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|