Forum Forum o Simsonach Strona Główna Forum o Simsonach
Forum wszystkich posiadaczy motocykli Simson
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Problem z gaźnikiem.....chwile jeździ potem gaśnie i zalany

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum o Simsonach Strona Główna -> *Naprawy*
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafiki
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Śro 23:11, 19 Lip 2006    Temat postu: Problem z gaźnikiem.....chwile jeździ potem gaśnie i zalany

Witam, niedawno kupiłem simsona Sr50 i po malej naprawie u blacharza która zmusiła mnie do tego zeby położyc pojazd, pojawil sie problem chyba z gaźnikiem. Problem polega na tym że gdy przejechałem pare km gaźnik sie zalewa i silnik gaśnie, odpala na pych lecz gdy dodam gazu gaśnie a co tu dopiero mówić o jeździe. Po rozkręceniu gaźnika, wyczyszczeniu baku, przedmuchaniu dysz ktore maja oznaczenie 70 (podobno za dużo) motorek chodzi i to całkiem nieźle lecz po paru km znów traci moc i sytuacja sie powtarza Sad (1) ssanie nic nie daje, pływaki nie są zablokowane i niema w nich benzyny. Silnik jest oryginalny niemiecki na niemieckich częsciach a co do gażnika to niemam pojecia co to za model, jestem w końcu swieżym posiadaczem simka. Pomóżcie prosze!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barszcz:s51b
Simson Fan
Simson Fan


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw 9:50, 20 Lip 2006    Temat postu:

Jesteś pewny że to gaźnik?? Ja też tak kiedyś miałem, że dojeżdżałem do sąsiedniej uliczki i gasł. Na początku tylko nie chciał jechać a na postoju pracował, zaś później nawet odpalić nie chciał. róbowałem na różnych świecach i to samo. Okazało się, że wszystkie świece były padnięte, byl troche kiepsko ustawiony zapłon, padnięty kondensator no i gaźnik do małej regulacji (w środku nie był zasyfiony). Początkowo też było złudzenie zalanej świecy bo dotawał paliwo ale go nie spalał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafiki
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 13:11, 20 Lip 2006    Temat postu: Problem z gaźnikiem.....chwile jeździ potem gaśnie i zalany

Dziś na rano nagiołem delikatnie blaszke od pływaków i zmniejszylem dawke beny na iglicy (była na najwyzszym poziomie), chodzi lepiej zapala na ssaniu jak sie rozgrzeje to juz bez, moc ma pływaki pracuja, przepala wszystko tak jak powinien. Tylko nie jestem w 100% pewien czy pochodzi tak długo, świece sa w 100% dobre daja iskre idealnie. Jak sie znow zaleje to dam znać.


No i problem powrocil. Coż to może być!!??

EDIT MACIEK- NIE PISZ POSTA POD POSTEM! 1 ostrzezenie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barszcz:s51b
Simson Fan
Simson Fan


Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 754
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pon 9:51, 24 Lip 2006    Temat postu:

Może to rzeczywiście kondensator. Też na początku ustawiłem tylko zapłon dobrze i spokojnie przejechałem 40km. Następnego dnia dojeżdżałem tylko do następnej uliczki. Nie jestem specem, ale kondensator sie chyba wali stopniowo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BARTI
Bardziej niż stały bywalec
Bardziej niż stały bywalec


Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 2084
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Środa Wielkopolska

PostWysłany: Śro 10:56, 26 Lip 2006    Temat postu:

a moze jak ci sie cewki naagrzeja to iskry nie daja :shock: ..i potem nie ma iskry..i przez to moze jest zalany? :? ...sproboj gaznikiem na chwile sie zamienic z kolega i zobacz..pozdro
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafiki
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 14:20, 29 Lip 2006    Temat postu:

Ostatnio po głebszym rozebraniu gaźnika stwierdzilem ze zarworek jest nie szczelny, lecz to bardzo w jeździe nie przeszkadza, chyba że chodzi o dłuższy postój wtedy paliwo wcieka do cylindra i jest kiepsko ale narazie czekam na zaworek i przy dłuzszym postoju odkrecam węzyk (bo oczywiscie cieknie z kranika Happy ) i zatykam śrubka. Lecz po przejechaniu jakis 20-30 km, po nocy odpalil zimny za 2 kopem bez ssania, i wydawało sie wszystko ok, ale po zrobieniu moze z 4 km zgasł, lecz przedtem przerywał, tak jak by iskry nie dostawał, i rzeczywiscie po wykreceniu swiecy nie było śladu iskry, wkładajać palucha do fajki Wide grin kopie wiec prąd jest, zmienilem swiece, to samo, na pych odpali ale po dłuzszym pchaniu i długo nie pochodzi jak wzuce jedynke i spróbuje jechac gaśnie i tak wkółko. Cewka się nie grzeje. Pomóżcie bo juz mam go dosyć!![/i]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BARTI
Bardziej niż stały bywalec
Bardziej niż stały bywalec


Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 2084
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Środa Wielkopolska

PostWysłany: Sob 20:13, 29 Lip 2006    Temat postu:

jezeli probojesz ruszyc i nie chce to zaplon za pozny..wez go przyspiesz...a jak ci ise wkreca na obroty??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafiki
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 21:00, 29 Lip 2006    Temat postu:

własnie rozkreciłem koło zamachowe i cewka kiepsko wyglada wogule wszystko jest mataczone iskra jest ale słabiutka i niema mowy żeby na niej ujechać, zapłon wyreguluje o ile sie da i starczy mi sił, narazie problem jest cały czas. Na obroty wkreca sie całkiem dobrze lecz nie długo a jak dostaje oporu to koniec....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BARTI
Bardziej niż stały bywalec
Bardziej niż stały bywalec


Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 2084
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Środa Wielkopolska

PostWysłany: Pią 16:33, 04 Sie 2006    Temat postu:

to kup nowa cewke zamontuj i odpowiedz czy wszystko ok...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maciek
Simson Fan
Simson Fan


Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 19:45, 04 Sie 2006    Temat postu:

no czekamy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafiki
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 19:50, 04 Sie 2006    Temat postu:

Dzięki wszystkim wielkie za rady gaznik mial uszkodzony zaworek Happy)) cewka byla zmasakrowana i ogolnie kable polamane :PP ale teraz juz wszystko chodzi jak w zegarku Happy a juz watpilem w wytrzymaloś simsonków Happy))
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BARTI
Bardziej niż stały bywalec
Bardziej niż stały bywalec


Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 2084
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Środa Wielkopolska

PostWysłany: Sob 14:26, 19 Sie 2006    Temat postu:

nie zebym byl upierdliwy ale ten temat mozna tesh zamknac :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Romek
PREZES
<font color=red>PREZES


Dołączył: 19 Sie 2006
Posty: 9065
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:53, 22 Sie 2006    Temat postu:

zamknąć można :] ale ja bym radził nie wyginać blaszki pływaka bo można ją spartaczyc do konca, pływak nie jest drogi mozna wymienic
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum o Simsonach Strona Główna -> *Naprawy* Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin