Forum o Simsonach

Snakers · Wysłany: Pon 14:41, 12 Mar 2007 Temat postu: Problem z odpalaniem na zimnym

Witam. Miałem cewke zapłonową od syreny i świece taką jak powinna być (Isolator 260) to mi zalewało. Wsadziłem jakąś rozyjską to chodził ale musiałem dobre 20 razy kopnąć. Wymieniłem cewke na oryginalną i świece na Isolator 260 i dalej mam ten sam problem....( z odpaleniem). Zapłon i gaźnik dobrze ustawione (zapłon na pewno dobrze a gaźnik raczej też, bo nie ma żadnych objawów żeby był źle ustwiony). Pomalu myśle, że to wina fajki, bo miałem tą za 5 zł co w sklepach są (takie duże dosyć) i w garażu znalazłem taką samą tylko że używaną to wsadziłem myślałem że bedzie ok ale nie... dalej kilkadziesiąt kopów... (przewód też wymieniałem). Teraz sie zastanawiam czy nie kupić fajki i świecy NGK może to coś da.... Miał ktoś tak?

problem dotyczy zimnego silnika, bo jak juz chwile pochodzi to jak zgasze i chce zapalić to na lekkiego kopa (chociaż też nie zawsze ;/ ).

kUBA.pl · Wysłany: Pon 16:02, 12 Mar 2007 Temat postu:

mi to wygląda na przestawiony zapłon

KnightRider · Wysłany: Pon 16:33, 12 Mar 2007 Temat postu:

Na pierwszy rzut oka za duza przerwa na swiecy.

marcias · Wysłany: Pon 17:40, 12 Mar 2007 Temat postu:

moim zdaniem to problem ssania. rozkrec ssanie i zobacz czy wszystko ok. i naciagnij troche bardziej ssanie przy gazniku

Jerry · Wysłany: Pon 20:40, 12 Mar 2007 Temat postu:

a jak tak pokopiesz z 15 razy to sprawdz czy ci swieca sucha. Bo jak sucha to paliwa nie dostaje i moze byc cos ze ssaniem że sie zacieło albo co. Jeseli mokra no to szukaj przyczyny w zapłonie

marek · Wysłany: Wto 12:01, 13 Mar 2007 Temat postu:

ja bym sprawdził czy iskra na boki nie ucieka ... pożycz od kogoś kto ma dobrą świece i sprawdź

michal17 · Wysłany: Wto 13:29, 13 Mar 2007 Temat postu:

Wymień swiece na jakąś nową dobrą (polecam NGK). Zużyta świeca daje podobne objawy jak źle ustawiony zapłon lub niodpowiednia przerwa.
A jak już zapali to nie dymi zbytnio lub nie trzyma za wysokich obrotów? Bo jeśli tak to podejrzewałbm simeringi na wale. Miałem kiedyś taki przypadek

Snakers · Wysłany: Wto 15:16, 13 Mar 2007 Temat postu:

Simery wporządku, świeca też OK (iskra piękna, próbowałem na różnych przerwach). Za 15 razem to już odpali... przeważnie tak ze 9-10 razy musze kopnąć... ssanie sprawdzałem.. wszystko ok...

W piątek założe świece NGK i fajke NGK jak to nie pomoże to pożyczam oryginalny gaźnik od qmpla, ustawie i jak dalej to bedzie to chyba pętla na szyje... ( Wink (1)

)

KnightRider · Wysłany: Wto 16:05, 13 Mar 2007 Temat postu:

Ale jakie sa objawy? Zalewa sie?

BARTI · Wysłany: Wto 18:27, 13 Mar 2007 Temat postu:

ja tak mialem na starym cylindrze....nie chcial palic na nim z kopa..jak juz to chyba za 10 razem...wymienilem na 60 i pali z pierwszego.moze to w nim tkwi problem??

michal17 · Wysłany: Śro 11:24, 14 Mar 2007 Temat postu:

Spróbuj odkręcić trochę na regulacji dolnych obrotów. (pierwsza sruba od cylindra w glębi.

Snakers · Wysłany: Śro 18:09, 14 Mar 2007 Temat postu:

Świecy nie zalewa... możliwe, że to cylinder, bo by ł wymieniany w czerwcu i był robiony 4 szlif ale koleś od któregfo kupiłem chyba źle dotarł.

KnightRider · Wysłany: Śro 18:10, 14 Mar 2007 Temat postu:

Sprobuj wcisnac ssanie i odpalic (bez gazu).

Snakers · Wysłany: Śro 18:12, 14 Mar 2007 Temat postu:

bez gazu nie da rady

KnightRider · Wysłany: Śro 18:17, 14 Mar 2007 Temat postu:

Sprobuj, wcisnij ssanie do oporu i kopnij bez gazu.

Kup nowa swiece i zmniejsz przerwe. Problemy z odpalaniem sa glownie od swiecy.