Forum o Simsonach

s51

mam pytanie mam simka co prawda jest po wypadku i od tamtego czasu nie moge go porządnie wyregulowac. Strzela mi z rury wydechowej na świecy jest iskra powietrze regulowalem niewiem czy moze to byc zla mieszanka wahy z olejem(?) moze cos z gaznikiem (?) i sie zacina(?) prosze pomózcie Sad (1)

. Niedawno wymienilem cewke wysokiego napiecia bo stara paliła mi swiece
co do tego strzalu z rury to jak jade na 2 lub 3 biegu nagle go przymuli i strzal z rury i zaraz zalapuje i jedzie dalej a nie chce sie dobrze rozpedzic wtedy

maciek

no to sam poprobuj, tro trzema metoda prob i błędów...;/

loosiek

BARTI

wymien swiece..wyreguluj platynki i zaplon..powinno byc dopshe :wink:

loosiek

Takie zacinanie sie (silnik chodzi, nagle pffff i znów chodzi) to u mnie najczęściej konkretnie zasyfiony gaźnik, może spróbuj go poczyścić??

Iluvatar

ustaw sobie wreszcie zapłon tak, żeby działał porządnie i nie strzelał z lufy. Ot i cała fizyka.

BARTI

no wlasnie..zaplon najpioerw..potem jak ktos tu napisal aznik..ale przy okazji jak grzebiesz przy simQ to przeczysc caly gaznik!...

Romek

ustaw zapłon , wyreguluj gaźnik, strzelanie z rury może być spowodowane zbyt późnym (??)/wczesnym zaplonem a to że przerywa to znaczy że nie dostaje tyle paliwa ile ma dostawać

enter26

Gaźnik odpada. prawdopodobnie masz dwie przerwy na przerywaczu jedna przed gurnym martwym punktem(ta własciwa) a druda się pojawia gdzieś gdy tłok odsłoni okno wydechu możesz mieć wypracowaną krzywkę na kole magnesowym możlie że bolec na którym siedzi młoteczek się obruszał i lata na wszystkie strony, mogło ci klina ściąć ale wtedy by nie chodził tylko strzelał. Napewno masz dwie przerwy ale dlaczego to już sam szukaj

Iluvatar

wtf?? Opóźniony zapłon i trzeba ustawić, dlatego strzela i gaśnie. Bo zapłon jest baaaardzo opóźniony. God, to ą przecież podstawy

enter26

Jeśli zapłon byłby opóźniony tak że silnik strzela w wydech to by znaczyło że podaje iskrę zanim rozpocznie cykl sprężania, i chyba nie posądzasz silnika że chociaż raz by beknął przy takich ustawieniach a gość pisze że silnik pracuje... tylko strzela

BARTI

poprostu albo zawczesny albo zapozny zaplon..napraw to!..pzodro

Barszcz:s51b

Dlaczego nikt nie pomyśłał o kondensatorze?? Ja stawiam właśnie na niego.

Przemol

Sprawdź kondensator platyny zapłon! i sprawdź czy magneto nie ma luzów i czy nie jest odkręcony iskrownik bo w czasie wypadku możliwie że sie obruszał.Gdyby coś było z gaźnikiem to na obroty by nie wchodził

jest złe spalanie w komorze.Paliwo przedostaje sie do kolanka jest większa kompresja aż wreszcie wybucha z mocą i od tego niszczy sie wkład od tłumika.Kiedyś miałem taki przypadek że lekko miałem obluzowaną końcówke od normalnego tłumika i zapłon ustawiałem Wink (1)

po 3 sekundach gdy go odpaliłem to wystrzelił z taką mocą że końcówka poleciała z 15 metrów w tył od motoru :lol: no i pogieło cały wkład

teraz też mam coś ze zapłonem lecz nie chce mi sie ustawiać bo jak odpale to gdy jest zimny to kicha i jest słaby ale po 1 min jest ok Wink (1)

ale później nie nażekam idzie jak strzała,,,,

s51

wyregulowalem plywak w gazniku i skonczylo sie przerywanie i tylko raz przez caly dzien mi strzelilo z rury musze to wyeliminowac
DZIĘKI WAM!!!