Forum o Simsonach

krukas1

Witam wszystkich.Chciałem się zapytać co jest przyczyną że mój Simson S51 jest bardzo uczulony na świece zapłonowe.na byle jakiej nie chodzi tak jak powinien chodzić.Po wypaleniu polskiej świecy chodzi normalnie.Teraz kupiłem świecę NGK i ciepły za nic nie można odpalić starterem.Co maże być tego przyczyną???Z dóry dzięki.

Jerry

hmmmmmm może spróbuj na tej nowej zmniejszyc przerwe troszke bo simosn lubi mała prerwe na świecy

słuchacz

może kupujesz złe swiece?

Skruszo

tzn wiesz co ja miałem cos takiego w ogarze 200 czesto mi sie przegrzewały i w ogóle cos sie działo ale co to było to do teraz nie wiem ;/

słuchacz

w ogarze 200 to same problemy byy. mi często walił kondesatory. kupił go ode mnie kumpel i zmienił cewki, platynki i zaczęło mu rozpieprzac świece. wkońcu go zajeździł i sprzedał.

Jerry

hehehe spoko historie macie z tymi ogarami ja od początku mam simka i nie chce nic innego

William

Panowie, to nie jest kwestią prób i błędów. Wink (1)

To, że Twój Simson nie chodzi na byle jakiej świecy, nie jest przyczyną jego kaprysu, tylko regulacji w powiązaniu z parametrami świecy. Po pierwsze musisz sprawdzić kąt wyprzedzenia zapłonu oraz wartość cieplną świecy, po skorygowanie regulacji gaźnika. Na początek kup świecę taką, jaka jest w instrukcji, czyli Izolatora o ciepłocie 260 w jego numeracji. Odpowiednikiem Iskry, jest F100, a NGK - B8HS (o ile dobrze pamiętam), ale do regulacji najlepiej kupić świecę przewidzianą przez producenta i ewentualnie mieć zamiennik w plecaku. Na świecy Izolator'a, przerwę (0,4 mm), będziesz miał fabryczną, więc nie musisz jej zmieniać. Nawiasem mówiąc, zbyt mała przerwa też jest niekorzystna).

Jeżeli już założysz nową świecę i sytuacja będzie się powtarzała, sprawdź kąt wyprzedzenia zapłonu. Tylko nie na ołówek, tylko czujnikiem. Nie pamiętam, ile tam w Simsonie powinno dokładnie być, ale pewnie wiecie. Punkt zapłonu ma ważne znaczenie w powiązaniu z ciepłotą świecy. Jeżeli świeca ma większy współczynnik ciepłoty (jest większym izolatorem, czyli trudniej odprowadza ciepło), normalne, że Simson nie będzie palił za pierwszym kopem, ponieważ świeca będzie wymagała większej temperatury, aby przy oporach sprężania przeskoczyła iskra.

Po ustawieniu zapłonu ewentualnym źródłem niepowodzeń, może być gaźnik. Jeżeli musisz go kopać zimnego, kopnij go kilka razy i sprawdź, czy świeca jest sucha. Jeżeli tak - odkręć paliwa w gaźniku. Jeżeli nie - sprawdź układ zapłonowy. I nie sugeruj się iskrą na wykręconej świecy. Podczas oporów sprężania, ciśnienie może być zbyt silne, aby iskra się pojawiła mimo to, że na świerzym powietrzu będzie strzelała, że konia by powaliła.

Tyle na tą chwilę. Znikam do pracowni. Wink (1)

Jerry

ciekawą teorie masz:D Wide grin

lubie czytać takie posty

Snakers

No świeca Izolator 260 jest mistrzowska... mi nie chciał palić na ISkra f95, Iskra f80 więc wsadziłem izolatora 260 i jak marzenie Wide grin