Forum o Simsonach

KubaM

Ja wymieniłem ostatnio tłumik i kolanko. Te części zostały dobrze uszczelnione i nadal głośno mi chodzi :? :? co mam zrobić aby mój Simson chodził jak reszta czyli cicho? Tak się zastanawiam...może to wina cylindra...? Jakoś źle fabrycznie wyciszony czy coś w tym stylu? Już nie mam pojęcia jak to zrobić...

Jarasek

Napisz dokładnie co to za odgłos i z kąd dochodzi ... musisz się wsłuchać , z cylindra może dobiegać dzwonienie jeżeli nie masz gum wyciszających ... może ci też burczeć z filtra powietrza dokładnie to jak masz gdzieś dolot nie szczelny albo airbox , wsłuchaj się dokładnie co tak ci hałasuje , jeżeli wymieniłes tłumik i wszystko szczelne to raczej odpada wydech .

Jerry

nom chyba że kupiłeś tłumik podróbe zwykły

William

Wymieniłeś tłumik na nowy, czy na inny, od innej wersji Simson'a?

Nowy tłumik (nie wiem, jak u Ciebie jest z kolankiem), powinien pokryć się optymalną ilością nagaru, aby w 100% spełniał swoje zadanie. Przy zakupie nowych motorowerów, fakt ten podlega docieraniu. Jeżeli chodzi o kolanko, to teoretycznie, powinno być brudne od nowości i nie należy jego czyścić, ponieważ idzie na pierwszy rzut zjawiska interferencji. To, że taki świerzy tłumik głośniej chodzi, to normalne. Ja też kupiłem swojego czasu nowy tłumik i też głośniej chodził. Można jednak wysłuchać, że głośniejszy dźwięk wydobywa się z wnętrza tłumika, a nie z kolanka czy mocowania do cylindra. Po kilkuset km, tłumik zaczadzieje i przybierze optymalny dźwięk. Oczywiście pomijając nieszczelności. Od wlotu powietrza do gaźnika, na kolanku wydechowym kończąc. Na koniec powiem, że dźwięk głośniejszego tłumika nie jest taki sam, jak dźwięk nieszczelnego.

Jeżeli jest to wydech od innego motoroweru, to niczego już nie zmienisz. Jest to skutek zmiany parametrów emisji spalin.

PS. Trzeba też brać pod uwagę niedoskonałości nawet nowych tłumików. Bułgarskie i Węgierskie przedsiębiorstwa, które tłuką rzemieślnicze części, nie do końca idealnie odwzorowują parametry fabryczne. To są części robione na sztukę.

KubaM

Jerry....Kupiłem nowy tłumik. Gościo mi wygrzebał z magazynu orginalny niemiacki z ulotkami niemieckimi.

Z filtra powietrza mi nie buczy ponieważ uszczelniłem sobie nawet paskami zaciskowymi tą "gumę" co łączy gaźnik z filtrem...

W cylindrze jak pracuje ( na jakichkolwiek obrotach ) te "gumy" (napisałem w cudzysłowiu ponieważ nie nazwał bym tego gumą :? ) te "gumy" mi się obracają i trzęsą się... nie powinny być jakoś przymocowane czy coś w tym stylu?

A William ... kolanko też mam nowe i na tym kolanku i tłumiku łacznie przejechałem z 40km. Tłumik jest kupiony do mojego modelu (s 51). Myśle że to nie ma większego znaczenia ale jeźdżę na oleju still - owskim który podobno nie pozostawia osadu :? ale jak mi się skonczy to kupuje normalny mixol ponieważ uważam że taki olej nie ma sensu.

Jerry

mi jak sie skończy olej do simsona do leje stihlowski bo mam go dużo w domu bo mam kilka pił motorowych ale on zostawia nagar troche bo widze po swoim że juz sie troche nazbierało:P