Forum o Simsonach

Lorden

Witam.
Odkąd poskładałem silnik simsona nie chce on wogule odpalić. Wymieniłem platynki, kondensator, cewke zapłonową i nic. Iskra jest dobra, ale czasami jakby zanikała i przez kilka kopnięć jej nie ma. Już nie wiem co robić. Może wiecie o co chodzi.

BARTI

moze kopniety kondensator poprostu kupiles..lub to poprsotu wina swiecy..sprawdz

Lorden

Kondensator jest dobry bo iskra na świecy aż cyka, że ją słychać, a na starym tak nie było. A co do świecy właśnie chciałem kupić bosha ale nie mieli w sklepie.

kUBA.pl

A co robiłeś w silniku, że ci od tego czasu nie pali nie załapywał wogule???

Lorden

Wymieniałem łożyska i cylinder na niemiecki po szlifie na 60ccm. Może to wymieniona cewka zapłonowa?? Chociaż jeżeli daje iskre to powinna być dobra.

kUBA.pl

A po wymianie tych części wogule Ci załapywał z paleniem czy nie??

Romek

iskre to daje świeca a nie cewka, cewka tam przekazuje prąd

Lorden

No więc wymieniłem cewkę na starą i simson odpalił Wide grin

Ale mam inny problem. Otóż jak odpalę simsona to czasem przerywa. Ładnie pali, a czasami jakby na pół sekundy nie dostawał iskry i znowu pali. I tak co jakiś czas się dzieje. Simson jest na dotarciu o dolałem trochę więcej oleju, więc może warto wymienić świecę na "cieplejszą"?? Co o tym sądzicie?

kUBA.pl

Ja mam 95 i polecam

Lorden

Iskre?? A jeździ ktoś na boshu, ngk, senidzie?? Jaka będzie najlepszą świeca do dotarcia??

kUBA.pl

Chempionka jest dobra mam między innymi malucha i 3 sezon jeżdzi na chempionce a w simie miałem ngk nic nie daje teraz mam chempionke

BARTI

poprostu napewno trafiles na trefny kondensator albo na swiece...mowie ci..pozdro