Forum o Simsonach

Azamach

Witam.
Mam problem z biegami. Pojechałem do kumpla jakies 3 km i jak wracałem to gdy chciałem wrzucić dwójkę to nie chciała wskoczyć. Zdjąłem lewy dekiel, patrze ale seger siedzi. Zmontowałem wszystko, sprawdziłem jeszcze czy coś sie nie posypało. Zapalam i dalej jest do kitu, nawet gorzej, bo jedynka nie jest tam gdzie jedynka, tylko tam gdzie jest luz

mikixo

A czy wyjmowałeś baranek i patrzyłeś czy ma kulki??

Azamach

Że tak powiem, nie wiem co to jest... teraz probowalem wyregulowac i gdy chcialem wrzucic jedynke to cos strasznie gruchnęło

matekk91

Baranek to takie coś co jest włożone do wałka zdawczego, odpowiada on za włączanie odpowiedniego biegu, wypychając kulki, które z kolei blokują odpowiedni tryb. Być może będziesz musiał silnik rozbierać i to naprawić. Trochę ułomnie wytłumaczone, ale inaczej nie potrafię.

Azamach

Tak kulki sa na miejscu

matekk91

No to dziwne, ja bym ściągnął lewy dekiel, cały automat biegów, i spróbowałbym własnoręcznie sprawdzić każdy bieg po kolei czy działa. Jeśli by działało to winy należy szukać w automacie.