Forum o Simsonach

krzaczek

Więc tak, w sr50 miałem problemy z wężykiem od paliwa. Robiłem nowy, potem znowu i jak zrobiłem takiego sklejaka z 3 kawałków (xD) to palił na nim, nic nie wyciekało. Ale jak chciałem jechać to z 1 elegancko na 2 przy niskich obrotach ok połowy gazu zaczyna mulić, przerywać zmienie na 3 to lekko szarpnie i jedzie...troszke gazu i znowu trzeba 4 i rozbujałem sie maxymalnie do zabójczej prędkości 45km/h ;p
Myślałem że cóś za wąsko to paliwo schodzi. Wsadziłem nowiutki, dobrze zrobiony wężyk lekko zawinięty więc nie jest za krótki... ale sytuacja ta sama... Nie wiem czy dostaje za mało czy nie zdąża przepalać pomóżcie prosze bo chce jeszcze pojeździć te ostatnie ciepłe dni a nie moge

krzaczek

Przeczyściłem gaznik, poprawiłem pręcik od pływaka (zaczepiony w pół był) zmieniłem świece i gitara ;D

ale mam jeszcze jedno małe pytanie jak jade ok 72 to czuje jakby chciał iść wiecej tylko taki mały "szum" w okolicach silnika jest i do 70 zwalnia... może da sie coś z tym zrobić i pójdzie wiecej..?