Forum o Simsonach

przem1992 · Wysłany: Śro 14:53, 12 Mar 2008 Temat postu: jak sie zagreje słaba iskra

mam taki problem. ze jak sie zagrzeje. to zgaśnie i nie odpali;/ musze czekac z 30 minut aż ostygnie. gdy wtedy zgasł odkrecam swiece i sprawdzam iskre a ją ledwo widac. i tak na każdej swiecy. moje pytanie brzmi: cewka butelkowa, albo kondensator?

gabriel2407 · Wysłany: Śro 15:42, 12 Mar 2008 Temat postu:

predzej kondensator wymnien go.

soviet100 · Wysłany: Śro 16:10, 12 Mar 2008 Temat postu:

sprobuj też cewke jak masz od kolegi

przem1992 · Wysłany: Śro 16:35, 12 Mar 2008 Temat postu:

cewke mam nową jakieś nie całe 3 tyg. kondensator też ale przy przykrecaniu to zaklejone sie porusza;/

soviet100 · Wysłany: Śro 16:37, 12 Mar 2008 Temat postu:

jak ktoś Ci już powiedział nie wszystko co nowe działa

walker69 · Wysłany: Śro 17:29, 12 Mar 2008 Temat postu:

zmień świece z wieksza wartościa cieplną - na początek jak nie pomoże to zapewne będzie przerywacz

Marcin21 · Wysłany: Śro 17:32, 12 Mar 2008 Temat postu:

A ja myśle że kondensator...Wymień go jeszcze raz...

pils30365 · Wysłany: Śro 18:15, 12 Mar 2008 Temat postu:

Miałem też kiedyś poluzowany "rdzeń" w nowym kondensatorze i wszystko działało bez problemu. Więc to raczej nie jest przyczyną. Przy uszkodzonym kondensatorze fałszuje przeskok iskry (świeca gubi iskrę) i najczęściej efekt jest taki, że strzela w tłumiku, prycha i bardzo nierówno pracuje - niezależnie czy jest ciepły czy zimny. Ale zgadzam się z soviet100, że nie wszystko co nowe musi działać. Przy niesprawnej cewce butelkowej raczej nie ma wcale iskry. Kiedyś stary fachowiec mi powiedział, że przy okazji wymiany cewki butelkowej warto wymienić przewód wys. napięcia i oprawkę świecy. Spróbuj też zmniejszyć odstęp na świecy i sprawdź działanie. Testowałem kiedyś dwie świece Isolator i NGK - efekt był taki, że Isolator miał mocniejszą iskrę, a NGK słabszą (mniej widoczną) i nie miało to wpływu na pracę silnika. Sprawdź, czy po zagrzaniu simka nie powstaje tzw. perełka na świecy (między elektrodami w świecy jest widoczna mała kuleczka) - simek wtedy gaśnie i nie daje się odpalić, jedynie oczyszczenie albo wymiana świecy pomaga doraźnie, a później też trzeba zadbać o dobranie odpowiedniej mieszanki w gaźniku. Jak zgaśnie wymień świecę na inną i zobacz czy odpala. Czasami przyczyną jest błahostka. Mam pytanko a jaki jest stan tulei cylindra? Czy masz spory przebieg? Cylinder DDR czy inny? Opisz ogólny stan zużycia simka i przeprowadzonych w ostatnim czasie napraw (czy remontów). To może naprowadzić doświadczonych użytkowników na wskazanie Ci ewentualnej przyczyny.

Nie jestem fachowcem i nie chcę się wymądrzać, to są tylko moje myśli spisane „na gorąco” – to co mi się przypomina z dawnych czasów kiedy miałem Simsona i borykałem się z różnymi problemami eksploatacyjnymi.
Pozdrawiam.

przem1992 · Wysłany: Śro 22:43, 12 Mar 2008 Temat postu:

nie wiem w jakim jest stanie cylinder. tak jest to ddr po szlifie. mam go od 2 lutego. kondensator wymieniłem i dalej to samo. poziom paliwa ustawiłęm i dalej to samo;/ kumpel powiedział mi ze musze iskrownik odkrecic i go dobrze ustawic. aha mam pytanie czy cewka moze byc ciepła? bo gdy mi zgasnął to dotknąłem cewki i była letnia. i jeszcze jedno ja cewki nie mam pod bakiem tylko w schowku w pozycji pionowej

pils30365 · Wysłany: Czw 10:04, 13 Mar 2008 Temat postu:

Nie wiem jak jest z temp. cewki, nigdy nie sprawdzałem, ale jedno co wiem że położenie pion czy poziom nie ma znaczenia - dla przykładu SR ma cewkę prawie w pionie tyle, że jest ona na wysokości wlotu powietrza (taki przesmyk w ramie SR, przez który również wpada powietrze na silnik - czyli w jakiś sposób cewka jest chłodzona, ale z drugiej strony na postoju nie ma żadnego chłodzenia i mimo to SR-ka nigdy mi nie zgasła. Możesz wykonać próbę z cewką na zewnątrz i sprawdzić działanie simka. Czasami jedynym wyjściem jest wykluczanie poszczególnym, możliwych przyczyn. Dla przykładu: męczyłem się kiedyś z SR-ką pół dnia i nie mogąc jej odpalić - okazało się, że jest dziura w cylindrze na jednym kanale płuczącym o średnicy odp. grubości szpilki (wada fabryczna). Niby błahostka ale nigdy wcześniej z czymś podobnym się nie spotkałem - no i straciłem pół dnia na eliminowaniu poszczególnych, możliwych przyczyn. Ale w moim przypadku simka nie dało się wcale odpalić.
Pytanko: iskrzy przerywacz?

przem1992 · Wysłany: Czw 13:49, 13 Mar 2008 Temat postu:

iskrzy ale leciutko. a co z tym wyprzedzeniem zapłonu moze to być to?

Tomek1212 · Wysłany: Czw 13:56, 13 Mar 2008 Temat postu:

Cewka WN ma prawo a nawet obowiązek się grzać.
Sprawdź przewody NN doprowadzone do cewki WN. Sprawdź przerwe na platynkach (wymieniałeś je??) i ustaw dobrze zapłon. Tak jak kolega wcześniej pisał sprawdź przewód i fajke WN.

przem1992 · Wysłany: Czw 13:59, 13 Mar 2008 Temat postu:

co znaczy WN? NN? przerwa na platynkach 0,4mm. zapłon dobrze ustawiony. przerywacz i kondensator miałem wymieniany 2 dni temu

Tomek1212 · Wysłany: Czw 14:15, 13 Mar 2008 Temat postu:

przem1992 · Wysłany: Czw 14:17, 13 Mar 2008 Temat postu:

no dobra. ale to czemu jak sie zagrzeje i zgaśnie to juz nie dizie odpalic? dopiero po 30 minutach moze wtedy pójdzie.
mam pytanko. bo ja mam chyba złe spalanie. moja swieca nie jest w ogóle pokryta nagarem nawet po długiej jeździe. jest tylko mokra. czy to przez zły lub za dobry olej do benzyny? mam taki za 30zł litr