Forum o Simsonach

Daczer

Witam. Otóż mam problem z moim Simkiem... Odpala z pierwszego kopa jest wszystko cacy jeździ normalnie dopuki się nie nagrzeje... Po nagrzaniu też normalnie pali , ładnie pracuje na niskich obrotach ale niestety kiedy dodam mu gazu nawet na 1/4 jest takie buuuu i nie chce wkręcać za chiny ludowe Sad (1)

jak mu dodam minimalnie gazu to jakoś sobie radzi i powili wkręca... Co to może być??

Michal91a

za duzo paliwa dostaje podegnij na pływaku troche a po pierwsze sprawdz czy ci sie ssanie nie zacina

bzyqs

nie, to nic z gaznikiem bo simek chodzil by zle od poczatku czy cieply czy zimny to wina konensatora bo on tez sie nagrzewa
mialem tak samo mniej wiecej po 700m jazdy

wymienilem kondensator i gra gitara

Michal91a

jezeli po wielkich trudach wkręci sie na obroty to na pewno nie bedzie to kondensator bo wtedy nawet chociaz nie wiem co byś robił to nie wkręcił by sie na obroty i do tego szczelał by w gażnik, i jak wytłumaczysz ze u mnie w simku jak go odpale to na ssaniu jeżdzi a jak sie zagrzeje to jak mu ssanie dam to ni cholery jeżdzi tak ze mało brakowało bym go musiał pchać

Daczer

A mi się wydaje , że jednak to gaźnik Wink (1)

1. Sprawdziłem czy mi go zalewa - normalnie go odpaliłem i jak zaczął sobie nie radzić to zakręciłem kranik i po chwili chodził ładnie
2. Miałem nadłamaną i pocharatana iglice która była na najwyższym ząbku a mam gaźnik 16N3-5 i dyszę 72... A mam cylek 50ccm więc to ''troche'' dużo...

Po prostu zalewa tylko ku*** dlaczego?? Wątpie , żeby to było przez tą iglice i dysze bo wcześniej było ok...

Michal91a

ustaw iglice na środek i sprawdz czy ci sie ten zaworek nie zacina od ssania i ten co zamuka dopływ paliwa w gażniku przy okażji przeczyść gażnik

Daczer

Iglice ustawiłem kupiłem nową zaworek się nie zacina ma luz tak jak powinien gaźnik przeczyszczony... Czytacie co się dzieje...

1.Kupiłem nową iglice założyłem ją... Mam gaźnik 16N3-5 dysze 72 i cylek 50ccm
2.Ustawiłem idealnie pływak - książkowo
3.Ustawiłem iglice na najniższy ząbek i co?? Simek chodził jak marzenie ale tylko na luzie jak mu już bieg wrzuciłem i chciałem jechać to było buuuu i dupa... Kopcił strasznie tak jak wcześniej
4.Ustawiłem iglice na średni ząbek po czym odpaliłem Simka i co?? Znów kapa... Teraz nawet go na luzie muliło tylko , że nie aż tak bardzo i co ciekawe nie kopcił! Na biegu to samo co w poprzednim punktcie...

Macie jakieś koncepcje bo ja już nie :P

bzyqs

myslcie sobie co chcecie ale ja jestm na 99,9% przekonany ze to kondensator bo sam tak mialem i wiem z doswiedczenia

ale jak wiecie lepiej to powodzenia ;P

Daczer

Nie chciałem w poprzednim poście zapeszać , ale wydaje mi się , że bzyqs ma rację :P

Bzyqs na początku nie przypuszczałem , że o wogole moze miec zwiazek z kondensatorem bo jak zakreciłem kranik i troche paliwa wypalił to było ok a teraz to już świruje ten Simek

Jeśli to kondensator to szanun chłopie :P

Michal91a

jezeli mówisz ze ustawiłeś gaznik tak jak ma być zaworki ci sie nie zacinają, no to musze chyba oddać chonor i powiedzieć ze to moze być kondensator ale nie strzela przypadkiem wtedy w gażnik?? bo to sie lubi dziać przy zpieprzonym kondensatorze

Daczer

Jak wkręce na obroty to jak puszczam manetke to strzela... Jak bym miał turbo hehe...

Gangsta

zbyt przyspieszony zaplon masz albo ten kondensator.. :look

Michal91a

a nie czasem spużniony zapłon najczęsciej strzela jak jest spużniony zapłon ale kondensator najczęściej walił w gażnik

Gangsta

Michal19a jesli zaplon by byl zbyt opozniony to by strzelalo w tlumik.. gdzie zaplon jest ustawiony zbyt wczesnie to wtedy strzela w gaznik, Daczer sprawdz ustawienie zaplonu a jesli jest dobze ustawiony to zmien kondensator tak jak ci radza moi przedmowcy :look

Daczer

Ha! I to nie kondensator... Mam luzy na wale (góra-dół) i bierze mi olej ze skrzyni... Kondensatora nawet nie wymieniam bo widać , że jest nowy... Musze go oddać do mechanika... ;/ Sam się z wałem bawić nie bede...