Forum o Simsonach

sapog123

Witam wszystkich.
Denerwuje mnie jedna sprawa, mianowicie przełącznik kierunkowskazów.
U mnie chodzi cały przełącznik lewo prawo bez blokady na środku. Chciałem się dowiedzieć czy jest to do naprawy czy trzeba kupić cała tą "konsole" a jeśli jest to w jaki sposób mogę to zrobić bo tego jeszcze nie rozbierałem więc jestem zielony w tej sprawie Wink (1)

Pozdrawiam

Pustack

Znaczy lata Ci cały przełącznik wewnątrz manetki, czy sama jego dźwignia? Jeśli sama dźwignia to możesz kupić sam przełącznik. Jeśli cały lata w środku, to prawdopodobnie śrubka się poluzowała i nie trzyma.

toncio20

Sam robiłem ostatnio.Jak Pustack mówi-śrubka wypadła(więc jej już nie masz) a nakrętkę masz w środku hehe

sapog123

Dokładnie chodzi o to że gdy daje go w lewo to musze uważać żeby nie przeskoczył i zaczął migać w prawo.

siweknr121

Witam. Miałem to samo tydzień temu bo rozbierałem całą lewą strone żeby przylutować kabel od klaksonu. I podczas rozbierania z tej konsoli od kierunków wypadła mi sprężynka której nie widziałem Happy

I bez tej sprężynki będzie ci tak latać. Ja sb dorobiłem ze spręzynki z perfum w szlanej butelki i wsadziłem i działa pięknie Happy

możesz też spróbowac od zapalniczki chyba też będzie pasować Wink (1)

Pozdrawiam

Simson RM

Tam musi być i sprężynka i kulka z łożyska 4mm (chyba). Później wszystko należy ładnie złożyć i dobrze ścisnąć.

siweknr121

No jest ale to u góry a ja myślałem że tam gdzie są te blaszki po boku i tam bez sprężynki też bedzie latać i kierunki same się będą włączć bo będzie luz. No chyba że zgubiłeś tą kulke to musisz u taty w grażu znaleźć łożysko i wyjąć kulke Wide grin

sapog123

Sprężynka jest ale była ułamana. Wymieniłem na większą i chodzi dużo lepiej Wink (1)

Dzięki za pomoc, temat do zamknięcia

Zamykam - Pustack