Forum o Simsonach

Zemsta13

Witam, mam problem z moim Simsonem, mianowicie chodzi kwestie odpalania. Na zimnym silniku normalnie odpali, czasem z jednego kopa, a czasem z dwóch, trzech, zależy od jego humorku, niestety, gdy silnik jest juz dość rozgrzany, za nic w świecie nie chce palić. Mogę go pchac, kopać, nic, za nic nie chce mi odpalić, dopiero, gdy silnik ostygnie, z powrotem wraca do normalności i można go odpalić.
Nie mam zielonego pojęcia co może być przyczyną takiego zjawiska. Może ktoś z Was będzie w stanie rozwiązać mój problem, będę ogromnie wdzięczny.

dociox

Jaki masz zapłon?
Może to tylko kwestia regulacji?
Może obcięty klin?
Zobacz czy masz dobrze ustawiony zapłon i zdejmij magneto aby zobaczyć czy nie masz ściętego klina.

Zemsta13

Zapłon platyniarz. Co do regulacji, jeśli chodzi o gaźnik to musze przyznać, ze jest on rozregulowany, co do zapłonu, jakieś półtorej miesiąca temu Simson był u mechanika, gdzie zapłon był ustawiany, idealnie.

Co do tego klina, jutro jakoś postaram się cos popatrzeć i dam znać co i jak.

Edit: Dziś co nieco sprawdzałem, klin ścięty nie jest, wszystko wygląda w porządku.

Wie ktoś może w jaki sposób sprawdzić czy cewka W/N jest sprawna?