Forum o Simsonach

badyllek1993

Witam.
Od razu przejdę do rzeczy:
Miałem 12 września wypadek na Simsonie. Rozje**łem bak, i sobie nogę.
Rodzice chcą mi sprzedać motor, czego ja nie chcę.
Pomyślałem, że jeżeli ojciec nie odpali Sima, to będzie pretekst, żebym po ściągnięciu gipsu go naprawił.
I tu pytanie:
Jaki jest najprostszy sposób, żeby simson nie odpalił? W grę nie wchodzi ściągnięcie fajki itp., bo mój stary taki głupi nie jest.
Myślałem, żeby wyciągnąć dyszę, ale ponieważ nie mam zbyt wiele możliwości manewru moim ciałem (złamana noga) to nie wiem czy się uda. A jak wyciągnę iglicę?

Proszę o pomoc.

rejdzik

Od samego poczatku czytania tematu na mysli miałem iglicę. Wyciagasz przepustnice, sciagasz linkę i spręzynkę, zabierasz iglicę i tyle :P
Ojca chcesz leszczyc ? xd

ołłłjeeeaaaa

badyl! jesteś moim idolem

Romek

nie wiem czy to wyjdzie, bo jak będzie chciał sprzedać to sprzeda choćby na części.
Z iglicą pomysł niby ok ale jak ktoś pociągnie gazem to się kapnie że to w iglicy problem.

badyllek1993

ołłłjeeeaaaa - wzajemnie Happy

Mój stary to nie jest taki głupi, ale on nie miał by czasu bawić się z odpaleniem.
Ale jak wyciągnę tą iglicę to czy manetka gazu będzie odbijała?

walker69

Jak masz zapłon platynkowy to wciśnij kawałeczek papieru w przerywacz.

badyllek1993

no nie bardzo będzie ze ściągnięciem i założeniem dekla

pawels2004

ja bym sie dobrze zabezpieczył Wink (1)

1. iglica (spokojnie możesz iglice wyciągnąć będzie dobijało.
2. poluzuj śruby od cylindra tak żeby głowica sie uniosła lekko i potem leciutko dokręć.
3. możesz też przerwe na świecy zwiększyć albo jakas stara świecę wsadzić.

House

zatkaj gaznik XD , do tego mozna jeszcze te iglice wyjac XD i powiedz starym ze nie dasz sprzedac simsona , jak sprzedaca to ich okradniesz i uckiekniesz z domu .... co mozej eszcze ci beda chciali skuter kupic bo niby bezpieczniejszy (ahhahahahah)

marcias

badyl, rok temu jak mialem noge w gipsie, to silnik rozlozylem i potem zlozylem Wide grin

no dobry pomysl z platynkami, mozna kabelki w stacyjce odlaczyc, albo na cewce butelkowej zamienic, albo przewod WN zakleic tasma izolacyjna, pod fajka, zeby nie bylo widac Wide grin

)

grzesiek_simsons51

Właśnie, super pomysł to zamienic jakieś kable, wtedy się nie skapnie że może być coś z kablami.ja bym to wybrał

badyllek1993

to podajcie mi nr styków i kolory kabli.
Marcias, ja mam motor u dziadków, i to musi sie dziać szybko.

qudlaty

Przestaw zapłon i po sprawie

chwila zabawy a jak nie da rady to świece zepsutą włóż

Tomek1212

Ahh, szkoda, że to nie jest jakiś samochód z lat 90tych lub nowszy. Wystarczyłoby, że pier**dolniesz pięścią w wstrząsówke, i nie jeden mechanik, by się chwile głowił, zanim by nie doszedł co mu jest.

No nic, wróćmy do tematu. Jak sie domyślam, po podpisie, jest to simson s51. Najlepiej to odepnij przewód od cewki WN i dla niepoznaki zwiększ jeszcze przerwe na świecy.

ołłłjeeeaaaa

w wstrząsówkę tzn? gdzie to sie znajduje?