Forum o Simsonach

kostek745

Jestem "świerzym" posiadaczem simsona sr50 i mam mały problem. Chodzi o to że simek palił i jeździł w miarę normalnie, czasem się trochę dławił ale mu przechodziło. Często miał tak że jeździł normalnie, a jak się go zgasiło to później przez parę dni nie można było go odpalić. No i jak któregoś dnia zgasł tak do tej pory nie pali ;/ dostaje paliwo, ma iskre (przynajmniej jak świeca odkręcona), nie zalewa świecy ani gaźnika. Nie wiem co mu dolega więc proszę o pomoc;)

pazio777

Regulowałeś zapłon w ogóle?

tomasz1998w2

najpierw zmień świece

a jak kopiesz to strzela w wydech albo w gaźnik?

kostek745

świeca jest nowa, a zapłon wyregulowany. Strzelał wcześniej przy próbie odpalenia ale teraz zero znaków życia;/

pazio777

Rzecz podstawowa to jaki w ogóle masz rodzaj zapłonu? A jesteś pewny że paliwo dochodzi?

kostek745

Platynki, paliwo dochodzi bo czyszczone były wszystkie przewody i dysze

pazio777

Przerwa na platynkach i świecy 0,4? i zapłon ustawiony na 1,8 przed GMP? Ale mimo przeczyszczenia gaźnika możesz spróbować mu wlać trochę benki bezpośrednio do cylindra. Warto by było też sprawdzić takie rzeczy jak wszystkie połączenia układu zaplonowego czyli czy wszystkie przewody odpowiedzialne za zapłon są dobrze dokręcone; simmeringi na wale czy nie wypadły albo czy nie uległy uszkodzeniu; jaki prąd generuje cewka zapłonowa na statorze; warto też by było sprawdzić spręzanie, ale nie wiem czy masz możliwość

Nico_Grant

Warunki właściwego odpalenia maszyny są trzy:
-właściwy moment zapłonu, energia iskry (cewka, kondensator, przerwa)
-właściwe sprężanie mieszanki w cylindrze
-właściwy skład mieszanki przygotowanej przez gaźnik (mieszanka powinna być palna, właściwe paliwo, odpowiednia ilość oleju)

i to wszystko.

pazio777

Niby tylko trzy rzeczy o których się w gimnazjum na technice każdy uczył, ale i tak do znudzenia trzeba to powtarzać xd