Forum o Simsonach

joga

Mam taki problem. Przez długi czas miałem problem z simkiem typu nie chciał palić mimo dobrze ustawionego gaźnika iskry itp itd. Mechanik powiedział że musi być nowy wał bo coś tarło na korbowodzie i miał opór. Wał został zrobiony - zregenerowany, dostał nowy niemiecki korbowód + oczywiście łożyska górne i dolne nowe. Po remoncie palił na szarpnięcie czy zimny czy ciepły, wszystko było świetnie. Potem już na 2 kopnięcia i co jakiś czas gasł na wolnych. Potem musiałem go przez chwile trzymać na gazie zaraz po odpaleniu żeby w ogóle chodził, jak sie nagrzał to jechał, ale zauważyłem taką zależność, że jak od razu po odpaleniu zimnego silnika jechałem na dość dużym bucie to łapał muła po ok 500 metrach i albo gasł albo po chwilce znów złapał moc i można było jechać dalej. A teraz to już jest totalna lipa. Nawet jak zaskoczy to na pare sekund w taki sposób że wejdzie na obroty i zaczyna z nich spadać do zgaśnięcia, nie reagując na gaz. Dodam że cała sytuacja miała miejsce bez przejechania nawet 50km.
Coś o simsonie: 60ccm almot, tłok nie wiem pewnie też, świeca NGK, wydech standardowy, gaźnik 16n-1. może trochę za bogata mieszanka na mixolu. łożyska na wale i simmeringi nowe, zapłon platynkowy. Byłbym wdzięczny za pomoc.

marvin7

Mi jak łapał muła po przejechaniu paru set metrów lub niekiedy nawet po 10m to nie miałem linki od ssania. Sprawdź może sie blokuje, może tłoczek z ssania sie blokuje.....

maciek1006

nie wiem dokladnie co to moze byc trzeba sprawdzac wszystko po kolei zaczynajac od zaplonu (swieca , cewki , przewody) poprzez gaznik (dysze, iglica, poziom paliwa , regulacja mieszanki ) jezeli stwierdzisz ze jest wszystko ok a problem jest dalej to bedziemy myslec co to moze byc

LuV

Przeczyśc gaźnik.

joga

Ok dzięki. zapłon jest ok iskra zdrowa i mocna, magneto mocno dociśnięte na wale. Sprawdze jeszcze gaźnik ale czy to możliwe zeby dostał hiba w tak krótkim czasie?? Czy to możliwe że poszły pierścienie?

hary94

a ploatyny Ci sie nie przestawily?? Bo lepsza iskra mniejsza a rownomierna niz ostra a nie zawsze...