Forum o Simsonach

piter1925

Witam. Mam problem z paroma rzeczami. Pierwszy z nich to biegi. Chodzi o ich wbijanie, bo gdy jest zgaszony, nie czuć jak wbijam 1, ale jak dam na dół dźwignię bez czucia żadnego oporu i popcham do przodu to jest na biegu. A 2 sie nie da wrzucić, tak jakby coś blokowało, bo za cholere nie wbije, ale podczas jazdy wszystko ok. Drugim problemem jest redukcja. Przy redukowaniu np. pod górę z 4 na 3 automatycznie mi się wbija luz. Nw dlaczego tak się dzieje (Seger spadł z beczki ? Nw) Ale biegi kolejno 1,2,3,4 wchodzą normalnie. Trzecim problemem jest sprzęgło - wyrobione tarcze. Łapie mi dopiero przy końcu klamki, a ruszenie w 2 osoby jest praktycznie niemożliwe. Myślę, że ich wymiana pomoże w jakimś stopniu i będzie to charakterystyczny odgłos wbicia 1 biegu, jak również i na odpalonym silniku + to lekkie szarpnięcie do przodu. Czwartym problemem jest olej przekładniowy. Był wymieniany jakieś 2 tyg temu i ma jakiś sraczkowaty kolor i jest rzadszy. Również go kapkę ubyło. Zmieszał z benzyną i moja hipoteza jest taka, że go bierze trochę i spala się z bogatszą mieszanką (nw nawet czy to możliwe ale na to chyba wygląda). Strasznie dymi (jak Diesel na mrozie

). Jeżdżę na Stihlu ale no bez przesady. Z tego co widziałem przy rozbieraniu to poprzedni właściciel wymienił simeringi i łożyska bo one są w porządku, a przez to już naprawde nw jak to sie dzieje że on sie miesza. I ostatnim piątym problemem jest złe pokazywanie na liczniku. Kupiłem napęd na zębatkę 15z jak to w org. simkach, a poprzedni właściciel zamontował 18, przez co mi źle pokazuje. Jak czuje że np. jade 60 albo więcej to mi pokazuje np 40. Znacie jakiś patent aby to rozwiązać ? Liczę na dużo wyczerpujących odpowiedzi na moje wszystkie pytania, lub jedną konkretną gdyż chce go szybko i porządnie złożyć (jak to możliwe to bez rozpoławiania) żeby dwa razy go nie rozbierać i kupować uszczelki. Pozdrawiam Piotrek

Skibonzo

1. Wszystko jest ok.
2. Musisz mocno wbić 3.
3. Wyreguluj i faktycznie zmień tarcze, to jest robota na 20 minut z pewną umiejętnością radzenia sobie z segerami.
4. do oleju dostała się woda, jeżeli czujesz, że śmierdzi on też benzyną to jest, źle. To, że mocno kopci to też może być kwestia gaźnika, mi kopcił gdy tłoczek ssania zablokował się i pobierał za dużą dawkę paliwa.

piter1925

Ale jak mocno wbić 3 ? Troszkę nie czaje :P ? Nie da się tak jak u kolegi, złapać sprzęgło, leciutko dać dźwignię w dół i zredukować ? A z tymi segerami to jak to tam bo ciut się nie znam, tylko tak przelotnie o czymś takim słyszałem ? Mógłbyś dokładniej opisać Happy

? Ja troche zielony w tych sprawach. Ta redukcja to tak jakby priorytet u mnie. Bo wątpie żeby wymiana tarcz coś pomogła z tym. A z tymi biegami na zgaszonym to kolegom normalnie biegi wchodzą :P