Forum o Simsonach

floweer1

Witam. Mam simsonka S51 od roku. I pierwszy raz spotykam się z sytuacją, że mój motorek nie chce palić. Ustawiłem gaźnik i przerwę mam nowa świece i nadal nie chce mi odpalać jak jest gorący to jeszcze odpali a tak to bardzo ciężko, na zimnym jest tak ze tez nie bardzo chce palić. Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje niech mówi.

kuba3511

Nie ten dział. Przerwa na świecy 0.4? A jak z popychu?

Romek

floweer1

Sorki z tym działem.
A co do motoru to tak:
na popych ciezko zeby odpalał jak odpali to troszku pochodzi i zaraz zgasnie przy tym kopci jak głopi. probowałem zmienic ustawienia gaznika ale to nic nie dało Sad (1)

Nie mam pojęcia co mam teraz zrobić, proszę o pomoc.

Ojciec podejrzewa ze to możne być kondensator, ale nie wiem.

brozek

Jezeli kopci to simering od str. sprzęgła może prosić sie o wymianę.

floweer1

Na wiosnę był rozpoławiany silnik i wszystko było wymieniony a wątpię żeby po przejechaniu 2tys km tak się wyrobił simering.

floweer1

Rozpołowiłem silnik i okazało się że to jednak był simering.
Uważam że temat można zamknąć.

lol123

Tak się jeszcze spytam.. po co rozpoławiać silnik żeby wymienić zimering.. :budzjelopa

Romek

Może był uszkodzony od wewnątrz i nie było widać uszkodzenia? Pomyśl zamiast się naśmiewać.
Zamykam.