Forum o Simsonach

Bednar

Witam, jestem początkującym właścicielem simsona s51 3b, zakupiłem go rok temu i nie wymagał większych napraw. Gdy po raz kolejny miałem problem z pływakiem i nie chciałem regulować go po raz kolejny (benzyna lała się z nadmiaru ciurkiem) kupiłem sobie nowy gaźnik 16n - 4. Nie posiada on śruby regulacji obrotów, od razu po założeniu go odpalił bardzo ładnie i chodził na bardzo dobrych obrotach. Ma on natomiast jedną śrubę odpowiedzialną (chyba) za regulację powietrza. Gdy wyjechałem, od razu odczułem duże problemy. v-max jakieś 40 oraz bardzo przerywała się praca silnika. Gdy dokręciłem śrubę do końca zaczął chodzić lepiej, mniej się szarpał, ale dalej jechał bardzo powoli. W trakcie jazdy włączyłem ssanie, i poleciał jak rakieta. Ogólnie problem jest taki, że na ssaniu jeździ bardzo ładnie, a bez ssania źle. Czy ktoś wie co mogę zrobić? Oraz drugie pytanie, czy jazda na ssaniu ma jakieś minusy, np większy zużycie paliwa?

Jak już mówiłem, znam podstawy, ale nie jestem bardzo obeznany w simsonach.

Pozdrawiam.

Syzyf

Na pewno na ssaniu spala więcej paliwa.
Ogólną przyczyną jest chyba zbyt mała ilość paliwa, bo włączenie ssania, to dodatkowe paliwko, podawane osobnym kanałem.
Przede wszystkim musisz sprawdzić:
- czy nie jest zamieniona dysza paliwowa główna z dyszą biegu jałowego (wolnych obrotów) i jakie wartości są na nich nabite (wolnych: 35, główna ok. 67)
- sprawdzić ustawienie iglicy

Opis, gdzie znajdują się dysze i iglica, znajdziesz w instrukcji: http://www.simsonrulez.fora.pl/download,13/gaznik-16n1-11-i-16n3-4-bfv-instrukcja,32597.html

Wolne obroty reguluje się tą pionową "śrubką ze sprężynką" (śruba powietrza), natomiast skład mieszanki jest zaplombowany w nowym gaźniku (lepiej na razie tego nie ruszać).

gabriel2407

Witam skoro zakupiłeś gaźnik 16n3-4 troche źle zrobiłeś te gaźniki to przeważnie tanie podróbki na których żeby uzyskać dobrą prace silnike poprzez regulacje graniczy z cudem,ale skoro już wydałeś kase jest kilka sposobów aby jakos na tym złomie jeździć Happy

Sam kiedyś też to przerabiałem jak miałem ubogą wiedze na temat simsona podobnie jak Ty Happy

a więc śruba ktora kreciles jest zapewne tylko obrotow a nie skladu mieszanki,śruba od skladu mieszanki jest w kroćcu gaznika i jest zaslepiona biała zaslepka,ja radze zaczac regulowac gaznik,po drugie sprawdz jaki masz poziom paliwa w komorze plywakowej jesli jest niski simson bedzie dalej mial muła,po trzecie sprawdz dysze głowna zalecam 72 jesli nie masz takiej,po trzecie zwieksz maksymalnie dawke paliwa na iglicy,po tych zabiegach Twoj simson powinien nabrac troche wigoru i checi do jazdy oraz v-max powinien sie sporo zwiekszyc.A co do jazdy na ssaniu nie jest za bardzo wskazana na dluzsza mete dla silnika noi spalanie wzrasta Happy

Mam nadzieje ze choc troche pomogłem.Pozdrawiam

Bednar

Okej, jutro rozkręcę gaźnik i sprawdzę poziom paliwa, podwyższę iglicę. Co do tej śrubki to dość dziwna sprawa, ponieważ wydaje mi się że nie wpływa w żaden sposób na pracę silnika. Chodzi o to że silnik na jałowym biegu pracuje równo, ładnie i powoli zarówno gdy jest ona odkręcona, jak i przykręcona.

Syzyf

Ta śrubka na pewno powinna wpływać na obroty. Przyczyną może być też zapchana dysza biegu jałowego, którą masz zamiar sprawdzić - zobacz.
Ale tym gaźniku jest taki "myk", tzn. ukryty kanał, którym przepływa paliwo do dyszy biegu jałowego. Jak będziesz miał wykręcone dysze, to warto sprawdzić jego drożność. Szczegóły tutaj (mój post z fotkami): http://www.simsonrulez.fora.pl/font-color-black-problemy-ogolne,23/trudna-do-zlokalizowania-usterka-gaznika-16n3-4,21928.html

Bednar

Syzyf

To nie są wartości ustawione na dyszach, tylko wybite na nich (napis).
Ta liczba określa przepływność dyszy, czyli ile paliwa jest ona w stanie przepuścić: im mniejsza liczba, tym mniej. Mniejsza liczba - mniejszy otwór w dyszy.

Bednar

Rozkręciłem cały gaźnik, na dyszach wartości są odpowiednie, podwyższyłem iglicę a śrubę wkręciłem do połowy, teraz wszystko chodzi dobrze. Problem rozwiązany, dzięki za pomoc

Pozdrawiam.