Forum o Simsonach

stasiu007 · Wysłany: Pon 19:59, 16 Mar 2015 Temat postu: Przeciekający gaźnik

Witam panowie i panie.
Mam następujący problem: Ostatnio zapchała mi się dysza w gaźniku, żaden problem, wywaliłem gaźnik, dysze wyczyściłem, złożyłem i zauważyłem że spod uszczelki paliwo kapie, więc jeszcze raz rozebrałem i sprawdziłem czy zaworek przymyka, i wszystko było ok, złożyłem i znów się sytuacja powtórzyła, cieklo. Sam sie pływak nie mógł przestawić, no ale zmniejszyłem mu stan na pływaku, tydzień był spokój, dzisiaj rano otwieram paliwo a tu spod uszczelki ciurkiem leci. Macie jakieś pomysły co może się dziać?
Dodam tylko, że posiadam gaźnik 16n3.
Licze na waszą pomoc.

MichuS · Wysłany: Pon 22:07, 16 Mar 2015 Temat postu:

Witaj. Miałem identyczny problem w swoim simsonie (gaźnik 16n3), uszczelkę wymieniałem bodajże już 2 razy i ostatnim razem kupiłem nową i mocniej dokręciłem te śrubki niż zwykle, po prostu "na full" ale oczywiście do pewnego stopnia. Jednak po tej ostatniej wymianie nie cieknie. Zwróć dokładnie uwagę jak zakładasz tą uszczelkę, max równo musi być ułożona w tych rowkach tam i spróbuj mocno dokręcić. Jeżeli by nie pomogło możesz pokombinować i założyć nakrętki na te śruby i dokręcić, jednak no to już zależy od Ciebie. To taka moja mała propozycja.

Murarz · Wysłany: Pon 22:31, 16 Mar 2015 Temat postu:

Przez chwilę miałem gaźnik 16N3. W moim przypadku uszczelka "rozciągała się" i była do wymiany niemalże za każdym razem, gdy rozbierałem gaźnik. Wystarczyło kupić nową uszczelkę (w sklepie z częściami do motorowerów głównie chińskich zapłaciłem może 1 zł za nią), dobrze skręcić i problem został rozwiązany.

stasiu007 · Wysłany: Pon 23:03, 16 Mar 2015 Temat postu:

W sumie zawsze myślałem że ta uszczelka zabezpiecza przed zanieczyszczeniami z zewnątrz, bo czasem można spotkać papierowe uszczelki.

pazio777 · Wysłany: Śro 3:16, 18 Mar 2015 Temat postu:

Hmm.. ja mam amala który znany jest z przeciekania. U siebie dałem dwie uszczelki i jakoś się kula Wide grin

nie polecam żadnych silikonów... To było.. po prostu straszne xD

HubertSR50 · Wysłany: Śro 17:13, 18 Mar 2015 Temat postu:

W amalach najlepiej splanować komorę pływakową, na lustrze z drobnym papierkiem ściernym.
Ja tak zrobiłem około roku temu i żadnej kropli na silniku na oryginalnej uszczelce i bez silikonu.

stasiu007 · Wysłany: Śro 17:16, 18 Mar 2015 Temat postu:

Myśle że to nie uszczelka, w poniedziałek rano kapało, nic przy nim nie grzebałem, nie miałem czasu, i wczoraj (wtorek) patrze i nie kapie, myślicie że może zaworek nie domykać, coś blokować? Pływak nie jest dziurawy.

pazio777 · Wysłany: Śro 18:19, 18 Mar 2015 Temat postu:

Na pewno warto tam zajrzeć a tak dużo roboty z tym nie ma Wide grin

Ale skoro mówisz, że nic nie robiłeś.. to tak samo z siebie by się aż tak nachrzaniło? Przy braku filterka paliwa może jakieś syfy się nazbierały w gaźniku Wide grin

Slawula9 · Wysłany: Śro 20:00, 18 Mar 2015 Temat postu:

Ja jakbym miał się za to zabrać to najpierw pokrywa pływaka na szybę z papierem ściernym ,wymienić zaworek ,założyć nową uszczelkę .Sprawdziłbym jeszcze czy ssanie domyka.

stasiu007 · Wysłany: Czw 21:53, 19 Mar 2015 Temat postu:

Co ma ssanie do przeciekania?

Slawula9 · Wysłany: Pią 0:49, 20 Mar 2015 Temat postu:

Bo jak bd się nie domykało to poziom paliwa w komorze pływakowej pójdzie w górę .Sprawdzone na własnej skórze Wink (1)

Imim · Wysłany: Pon 18:46, 23 Mar 2015 Temat postu:

Pływaki dobrze pracują ? Może się przycinają

stasiu007 · Wysłany: Pon 20:43, 23 Mar 2015 Temat postu:

Raczej nie powinien. Możliwe że zaworek jest uszkodzony?

Imim · Wysłany: Pon 21:50, 23 Mar 2015 Temat postu:

Przecież sprawdzałeś i było wszystko ok. A może Ci się zdaje że uszczelka jest ok ? może w jednym miejscu jest cieńsza, ustawiłeś maszyne pod innym kątem i się nie lało, ustawiłeś sima z przechyleniem na zwężenie i kapie ? Wide grin

Można sobie powróżyć przy simsonach Wide grin

stasiu007 · Wysłany: Pon 22:43, 23 Mar 2015 Temat postu:

Jutro skoczę po uszczelkę. Chyba gumowa najlepsza, co chłopaki?