Forum o Simsonach

makos0075

Jechałem Simsonem i gdy dojechałem na miejsce sam zgasł. Teraz bardzo ciężko odpala. Gdy odpali zaraz zgaśnie lub po dodaniu gazu ubroty sie wkręcają do góry i zaraz spadają i tak góra dół jednak na bardzo wysokich pracuje. Wróciłem nim po usterce i siłę ma jak miał, szarpie na średnich obrotach a na wysokich jedzie normalnie. Czyściłem gażnik, zmieniałem zapłon i to samo. Swieca dobrze przepalona. Pomóżcie:-(

toncio20

Takie cyrki to lubi kondensator robić

Pustack

Co znaczy że zmieniałeś zapłon ? Wymieniłeś na nowy czy zmieniałeś ustawienie zapłonu ?
Dobrze go ustawiłeś ? Ja bym obstawiał raczej ( jeśli nie zapłon ) to gaźnik.

lopatek21

tez obstawiam gaznik zle wyregulowane są obroty ...

Simson RM

Źle wyregulowane jest powietrze, wkręć trochę śrubkę od powietrza/składu mieszanki.