 |
Forum o Simsonach Forum wszystkich posiadaczy motocykli Simson
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abramov
Bywalec

Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ludwinów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:03, 05 Sie 2010 Temat postu: Simson rozgrzany nie odpala |
|
|
Chodzi o to, że na zimnym pali z drugiego kopa. Gdy się rozgrzeje (po ok. 6km) dojadę do domu, trochę pochodzi na wolnych i go gaszę. Gdy chcę go później (po ok 2-5min) odpalić, odpali, ale z 5-7 kopa. I nie ma wolnych. Czemu tak jest? Dodam, że były inne tematy o (prawie tym samym) ale nic nie pomogły.
Silnik 50cm3 na dotarciu
Zapłon platynkowy 12V
Gaźnik 16N3-4
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maniak05
Nowicjusz

Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Tarnobrzeg Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:26, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja bym stawiał na kondensator a z obrotami to na gaźnik tez tak miałem w pewnym momencie odcina ci prąd. Spróbuj wymienić kondensator i wyreguluj dobrze zapłon .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marian
Stały bywalec

Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Harbutowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:49, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli Ci nie odpala na ciepłym to obstawiałbym na źle ustawioną przerwę na platynach.
Problemy z wolnymi obrotami na zimnym silniku mogą wynikać z tego, że po rozgrzaniu się coś rozszczelnia i ciągnie lewe powietrze (Sprawdź uszczelkę między króćcem a gaźnikiem). Ewentualnie ustaw wolne obroty na gorącym silniku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abramov
Bywalec

Dołączył: 04 Maj 2010
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ludwinów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:44, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Hmm..ale hała. Mam pewne przypuszczenie i chyba to będzie to: Ojciec poprzelewał oleje do innych pojemników i chyba z benzyną zmieszałem silnikowy a on się nie spala. Tak więc jak jest zimny to olej sobie gdzieś zleci i odpali bo benzyne dostaje. Jak jest ciepły to olej pod wpływem temperatury się rozrzedza i leci razem z benzyną i go nie spala przez co zatykają się kanaliki w gaźniku i nie dostaje paliwa dobrze. Jak zdjąłem tą gumę co łączy gaźnik z filtrem powietrza to ona w środku była cała w oleju. Dobrze myślę?
Ostatnio zmieniony przez abramov dnia Czw 12:46, 05 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|