Forum o Simsonach

piotrek12

Ludzie ratujcie bo nerwicy dostane ,jadę sobie i simson zczyna przerywac prawie staje, no ale udaje się dojechac do celu. Na drugi dzien kopie odpalił i zgas drugi raz kopie strzał w rure az na łaczeniu w tłumiku pusciło. Sprawdzałem gaznik ,przedmuchiwałem,iskra duża i niebieska brak mi pomysła co to morze być ? :evil

pss

To jest niedomaganie układu zapłonowego.
Podstawowa regulacja z czyszczeniem przerywacza, myślę że świecę już wymieniłeś.

piotrek12

Wczesniej wymieniono koło magnesowe, przerywacz i mzapłon ustawiony przez speca. Sim palił na tyk ,aż do wczoraj.

pss

To zobacz co tam się dzieje, może klin ścięło? Może kowadełko było słabo przykręcone?
Zapomnieliście przykręcić odpowiednio stator?
Nie jestem w stanie wykluczyć takich rzeczy, to bardziej precyzyjnej odpowiedzi nie uzyskasz Wink (1)

piotrek12

dzieki za podpowiedzi jutro postaram się to sprawdzić,jednak mam pytanie czy przy sciętym klinie na wale morze powstać iskra?

pss

piotrek12

otworzyłem dekiel i okazało się że w kole magnesowym (nowym-made in Taiwan) ułamane zostały blaszki na dwóch magnesach.Mam nadzieje że tylko to jest przyczyną usterki.Zostało mi chyba spróbować naprawić stare koło magnesowe (made in DDR) Na razie dzięki za pomoc.