Forum o Simsonach

grzesiek_simsons51

mam problem, przychodzę po nocy palić simsona, zapala za ponad 20 razem, patrzyłem na kilku świecach (nowych) dałem raz od piły i działał dobrze przez jakiś czas ale potem znowu było to samo, jechać jedzie dobrze nic nie gaśnie itp, gdy jest zimny czyli stoi tak pare godzin odtąd co go zgasiłem to ejst to samo ale troche mniej razy kopie, gaźnik miałem nowy i zrobiłęm na nim ponad 600km i nie zagladałem jaki jest poziom paliwa w komorze, czy to moze byc powodem,?? i jeszcze powiem ze odtad co kupiłem go nie zaglądałem do zapłonu, patrzyłem kiedyś na przerwe na platynkach i jest ona mała, na pewno mniejsza niż powinna, moze zwiększyć przerwę na platynkach? bo sie wytarły? ale wtwdy będzie lepiej zapalać jak będzie większa przerwa?? co o tym myślicie???

Tomek1212

Platynki jakby sie wytarły to przerwa zrobiłaby się większa. Poziom paliwa możesz sprawdzić. Sprawdź koniecznie ssanie czy działa tak jak powinno, możesz naciągnąć nieco linke ssania.

qudlaty

Tak jak mówi Tomek. Naciągnij linke od ssania, ewentualnie sprawdz w jakim stanie jest tłoczek, może gumka wyskoczyła ze środka

czarek51

popieram to co widać wyżej - a co się dzieje jak na zapalonym silniku dasz ssanie????napisz - bedzie łatwiej pomóc...

grzesiek_simsons51

jak jest ciepły i dam mu ssanie to oczywiście gaśnie, dodam że za kazdym razem jak jest zimny pale ze ssaniem.

Tomek1212

Oczywiście pamiętasz o tym ża na ssaniu pali sie zawsze bez gazu, a jak złapie to wtedy dodajesz gazu.

grzesiek_simsons51

nie nigdy tak nie robie, zawsze daje pół gazu i pale na saniu a jak załapie to trzymam na obrotach ze 30s, co to za różnica?

Tomek1212

tak sie nie powinno palić. Jak dajesz ssanie to nigdy gazu, bo wtedy właczenie ssania nie daje żadnych efektów. Musi być zamknięta przepustnica aby podciśnienie wyciągało paliwo przez dysze ssania, a nie powietrze przez otwartą przepustnicę.

enduros70

U mnie i u znajomych za cholere by nie zapalił tak jak ty tomek mówiesz. Musze dać ssanie i bardzo malutko gazu i zapala za pierwszym, żeby nie wiem ile stał.

grzesiek_simsons51

patrzyłem tą gumke i napiąłem linke i to samo..

wilku16klb

ja daje ssanie i rownoczesnie z kopem dodaje gaz i zawsze zapala a jak zalapie to trzymam leciutko zeby nie zgasl

Tomek1212

To ja nie wiem co wy macie. Ja mowie tak jak sie zapala normalne silnik z ssaniem działającym na zasadzie otwarcia dodatkowego kanału paliwowego.
Tak samo każdy silnik w samochodzie odpala na zimnym silniku.

U siebie to samo, rano zapala od pierwszego kopa na ssaniu bez gazu, jak ciepły to bez gazu i ssania też od pierwszego.

enduros70

A jak nie miałes membrany to też tak palił?? Co do tematu to zobacz na ten przerywacz jeszcze.

Tomek1212

Oczywiście, tak samo odpalał. Ja kazdy silnik jak pale na ssaniu to bez gazu i musi zapalić. Przecież nawet jest taka zasada, że odpala sie albo z gazem, albo ze ssaniem, nigdy oba na raz.

soviet100

Mi też pięknie odpalał jak miałem wszystko sprawne . Radziłbym zmienić gaźnik bo to wszystko miałem przez gaźnik kondensator i platynki .