Forum o Simsonach

lechus51

Witam,miałem simka po kapitalnym remoncie silnika który sam przeprowadziłem a wymieniłem: wał kosz sprzęgłowy, cylek i głowice gaźnik łożyska wiadomo no i wszystko było ok.Silnik pracował jak fabryka. Lecz teraz coś jak by drynda a mianowicie jak się jedzie to słychać z silnika dryyyyyyyyyn takie metaliczne jakby pierścienie latały. Wiem że dzwięk silnika ma być metaliczny ale to nie te dryndanie więc powiedzcie mi co mam zrobić by przywrócić mu tę dzwięk, a na postoju na wolnych jak się doda gazu to tak szuszczy takie dzyyyyyn. Bo inaczej nie umi napisać.Przyznam że dalem mu wcześniej trochę popalić ale już tego nie zrobię. z góry dzięki.
http://www.youtube.com/watch?v=qGr06AjspUo - słuchajcie.

Szerokości życzęł Wink (1)

karolsr

ja tu nic nie widzę dziwnego simson chodzi normalnie (przynajmniej dla mnie)

Marshal

Simson urodził się z dzwoniącymi pierścionkami. W grę wchodzi jeszcze łożysko igiełkowe, choć może być to co innego, lecz 2 pierwsze są najbardziej prawdopodobne.

karolsr

lechus51

DDR To coś pięknego, ten dźwięk Happy

ale powiedzcie mi co powoduje ten niepowtarzalny dźwięk ? Mam cylinder DDR najprawdopodobniej do I szlifu i nie wiem czy sobie nie zrobić szlifu.Teraz mam 60ccm 3 Almot.