Forum o Simsonach

alabastrowy

Cześć. Nie wiem czemu jak jedną rzecz zrobię to wyskakuje druga i tak w kółko. Mianowicie simson znowu postanowił buczeć i to dosyć ostro.
Zapłon wyregulowany idealnie, gaźnikiem już się bawiłem. Nie wiem czy to wina tego gaźnika czy już w końcu czego. Iglicę mam na samej górze (czyli na zapince na samym dole), jak dam wyżej to jest jeszcze gorzej.

https://www.youtube.com/watch?v=m4lOIP27_xw

Co to może być?

Rafał51

A poziom paliwa w komorze pływakowej ustawiony poprawnie ?

alabastrowy

Tak, wyregulowany poprawnie.

Skibonzo

weź świece wymień i mnie nie denerwuj xd. nie no żartuje ale ja zawsze jak tylko coś nie gra w moto, a wcześniej było ok wymieniam świece.

alabastrowy

Jeździłem wcześniej na tej samej i było dobrze. Zresztą świeca ta jest nowa, bosha. Mam jeszcze inną starą, chodzi tak samo, i jeszcze inną, nową bosha, i też chodzi tak samo xd

DeNiroRob

sprawdz filtr powietrza, simmering od zapłonu, wyreguluj gaźnik