 |
Forum o Simsonach Forum wszystkich posiadaczy motocykli Simson
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
floweer1
Bywalec

Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dzielów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:51, 22 Mar 2010 Temat postu: Brak wysprzęglania:( pomocy |
|
|
Witam.
Mam problem z moim simsonkiem s51. Całkiem nie dawno zrobiłem remont silnika z wymiana skrzyni, uszczelniaczy i paru innych pierdółek.
Problem pojawił sie w sobotę gdy chciałem wyregulować sprzęgło okazało się ze nie da sie tego zrobić. Sprawdziłem chyba wszystko zdjąłem lewą pokrywę mała pokrywkę na koszu sprzęgłowym i wszystko okey żadnych luzów większych nich są dopuszczalne. Po złożeniu pokrywy i wstępnym ponownym wyregulowaniu nic ani trochę nie wysprzęgla. Nie wiem co z nim jest mam przejechane już około 100km i od około 10km sprzęgło zaczęło różnie działać coraz dalej łapać aż nagle koniec i to nie podczas jazdy tylko na postoju w garażu. Totalna kaplica nic nie idzie zrobić żeby móc wysprzedając wbić bieg i ruszyć.
Proszę o wszystkie wasze pomysły dlaczego coś takiego mogło się stać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pustack
V.I.P

Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 4332
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grybów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:41, 23 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A włożyłeś ( nie wiem jak to się nazywa) popychacz ?? te rurki do wałka kosza sprzęgłowego?
Ostatnio zmieniony przez Pustack dnia Wto 21:43, 23 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
floweer1
Bywalec

Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dzielów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:31, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak.
Nie wiem co mam z tym zrobić ,wszystko mam zamontowane, włożone itd.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Syzyf
Śpiący na Forum

Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:07, 24 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Może coś się stało ze śrubą do regulacji sprzęgła na samym koszu (zerwany gwint, wyrobiona końcówka, za krótka). Albo trzeba nią wyregulować sprzęgło.
Sprawdź też - wkładając kawałek pręta do wnętrza wałka kosza (tam gdzie są te 3 wałeczki, o których pisał wyżej Pustack) i zobacz, czy przy naciskaniu dźwigni sprzęgła na kierownicy ten pręt jest o kilka mm wysuwany na zewnątrz. Jeśli to działa OK, to znaczy, że może źle złożyłeś kosz.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
floweer1
Bywalec

Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dzielów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:23, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Pręt się podnosi.
A czy może to być wina tego że np. tarcze sprzęgła się w jakiś sposób skleiły? Bo gdy mam założony cały środek to tą pokrywkę gdzie przychodzi śruba regulacyjna to to się podnosi ale wysprzedania żadnego;/
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
papko1314
Bywalec

Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Inowrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:45, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Trzeba lać dobry olej, bo niektóre rozpuszczają te "korkowe" tarcze...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Antonio
V.I.P

Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 7883
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ok. Środy Wlkp Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:29, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
papko1314 napisał: | Trzeba lać dobry olej, bo niektóre rozpuszczają te "korkowe" tarcze... |
Bzdura. Zaden olej, rozpuszczalnik, czy inna chemikalia oprocz kwasow, nie rozpuszcza tarcz sprzeglowych.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
floweer1
Bywalec

Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dzielów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:15, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Spirytusu do skrzyni też nie lałem;p
jutro piatek wiec cały dzień spędzę w garażu, nie wiem co mam z tym chole**twem zrobić.
Ostatnio zmieniony przez floweer1 dnia Czw 21:17, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
floweer1
Bywalec

Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dzielów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:08, 26 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Hehe udało się. okazało się ze wystarczyło przemyć tarcze sprzęgłowe i dokręcić śrubę trzymająca kosz sprzęgła. Temat uważam za zamknięty , dziękuje za wasze zdanie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
papko1314
Bywalec

Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Inowrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:24, 27 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A więc jednak olej syfiasty , a tak na boku już dla mojego wyjaśnienia:
to że zły olej rozpuszcza tarcze mówił mi ten "fachowiec" u Kniazia...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|