Forum o Simsonach

lasiodora

Witam. Tak jak w temacie cos mi dzwoni w silniku . Gdy silnik chodzi sobie na wolnych obrotach to coś mi dzwoni . Wciskając sprzęgło nie dzwoni prawie nic . Dodam jeszcze że jak ruszam to tak jak by mi łańcuch przeskakiwał ale patrzyłem na obie zębatki i łańcuch jest na swoim miejscu - szarpie troszeczkę . Sprzęgło chodzi tak jak ma chodzić . Wrzucam biegi bez zgrzytu .

Wymieniony cylinder, tłok więc pierścienie mi nie dzwonią .

Simson SR50

konradq1209

Z łańcuchem to może być za luźny.

lasiodora

Łańcuch naciągnąłem i juz nie szarpie. Ale w silniku dzwoni . Odkręcę dekiel od sprzęgła i zobaczę czy wszystko jest w porządku .

Kira

Może pierścienie ci dzwonią, sprawdź w jakim są stanie.

lasiodora

Pierścienie są nowe razem z tłokiem i cylindrem . A wał ma coś do tego ?

Marshal

Może to być łożysko igiełkowe.

Janaszioom

ja jak docierałem sima to dzwoniło potem igiełkowe wymieniłem i przestało

lasiodora

Mogę to jakoś sprawdzić czy to jest wina tego ?

Kira

Jak masz pierścienie na dotarciu to przez pierwsze km mogą dzwonic, potem powinno przestac.

lasiodora

No wydaje mi się że jest już dotarty . Ale przyczynę już znalazłem ale nie do końca . Kosz sprzęgłowi mi dzwoni troszkę i coś jeszcze . Odpaliłem z kumplem Simsona , sprzęgło było odkręcone ale założone gdy Simson chodzi na wolnych obrotach do podważyłem śrubokrętem sprzęgło i spadło . Coś jeszcze dzwoni ale nie wiem co. Może wał bo mam luzy troszkę na korbowodzie .