Forum o Simsonach

Damiano106

Witam. Wlasnie rozpolowilem silnik w simie i powstal maly problem. Otoz przy rozpolawianiu walek zdawczy zostal mi w prawym karterze, dosyc mocno tam siedzi. I tu moje pytanie: mozna go spokojnie wybic z lozyska czy lepiej wykombinowac jakis wyciskacz? Mysle zeby postawic karter pod sciana, dac jakies dwie deski pomiedzy karter a sciane zeby miec dobre podparcie i pieprznac mlotkiem z drugiej strony. Nic mi nie peknie przy takim zabiegu? Moze sa na to inne patenty? Moze to infantylne pytanie ale wole zapytac niz cos uwalic. Z gory dzieki za odp. Pozdro

Pustack

Możesz walnąć młotkiem ale raczej nie dawaj pod ścianą.
Połóż np. na stole, podłóż coś pod karter tak aby miał dobre oparcie w dwóch punktach a wałek zdawczy znajdował się pomiędzy podporami. Przez drewno uderz w wałek młotkiem od strony zębatki zdawczej. Powinno wylecieć.