Forum o Simsonach

pawels2004

Mam problem zwiazany z gaźnikiem. Znalazłem kilka tematów ale jeszcze badziej zgłupiałem przez to ;p

Chodzi o to że wymieniłem kumplowi cylinder na 60 ccm do gaźnika wkreciłem dysze 72 taka jak powinna być. Problem polega na tym iż nie trzyma w ogóle obrotów a żeby dopalić musze na maksa odkręcić manetke gazu dać ssanie (a iglica jest na na najwyższym poziomie) popchne go jakieś 50 m i dopiero zaczyna załapywać a puźniej odpala noramnie, następnie jak już jade wcisne sprzęgło dostaje muła daje mu gazu zeby nie zgasł to nagle wskakuje na bardzo wysokie obroty. Wygląda to tak jak by dostawał za mało paliwa. Pierwszy raz sie z takim czymś spotykam. Oczywiście gaźnik jest ok stan paliwa itp jest wyregulowane na 100 %. Prosze o pomoc bo padam :P :noo

soviet100

coś podobnego miałem regulacja obrotów pomogła

pawels2004

to nic nie daje właśnie kręce w ta i w tą i nic

soviet100

a dawałeś s powrotem tamta dysze?

pawels2004

Tak i było jeszcze gorzej ;/

soviet100

ja sie go o wszystko pytałem i dupa wszystko niby dobrze

JacekM

Przestaw zaplon minimalnie powinno pomoc

Antonio

Poziom paliwa, na 80% stawiam cos z gaznikiem i komora plywakowa. Paliwo ciagnie dopiero jak mu zassie przez cylinder, bo jest za niski poziom paliwa. Ustaw odpowiednio.

pawels2004

Zapło to nie moze być bo nie był ruszany nawet dekla nie ściągałema przestawić sie na 100 % nie mógł. a pływak jest dobrze ustawiny nawet za mocno bo jak przechle motor lekk to to już leci ale to że jest za duży troche to nie ma nic do rzeczy ??

Soviet sory że nie napisałem ale gg wyłączyłem wtedy ;p

soviet100

a może za mało paliwa w baku ?xD

pawels2004

U mnie zawsze pełny :P. Ale problem rozwiązany, banalna sprawa Wide grin

była. dysza która jest w pływaku ta na dole była albo jakaś inna albo nie wiem co wymieniłem ją na nową i działa jak należy ;p (zapchana na pewno nie bo przedmuchiwałem ją. Można zamknąć

i dzięki za rady

Paluch

Zamykam