Forum o Simsonach

krzysiek025

witam otóż mój problem polega na tym iż jakiś czas temu silnik nie chodził tak jak powinien więc wyregulowałem gaźnik i dzisiaj jadąc sobie przez miasto spokojnie do 40 km/h a potem przyśpieszyłem do około 60 km/h i nagle silnik przydusiło więc puściłem gaz i złąpał obroty i dojechałem do domu przy czym przed moim domem zdechł kompletnie i nie idzie już go odpalić świeca jest koloru białego co to oznacza aha i witam wszystkich użytkowników forum bo jestem nowy proszę o pisanie bo stało się to w godzinach wieczornych i nie zdążyłbym nic zrobić a jutro chcę go zrobić czekam na odpowiedzi pozdro confused

borillo

Mi też tak czasem simsona przyduszało i okazało sie, że kabel WN troche przyśniedział, ale dałem od poldka, bo znalazłem i było git. A teraz nie wiem jak jest bo swojego simka już 3 tygodnie nie widziałem, choć kupił go starszy facet mieszkający jakieś 20 km ode mnie, a często bywa w moich stronach...

krzysiek025

kabel i fajkę mam nową więc odpada nawet sprawdzałem ale trzyma się

borillo

U mnie też była nowa, ale jakimś cudem zaśniedziała po ok. 2-3 tygodniach, a na kablu z poloneza pojeździłem prawie 1,5 roku i pewnie nadal jeździ na nim

krzysiek025

nie jest zaśniedziała dobra jest iskra też jest dobra

borillo

Moźe ci sie gaźnik zapchał i paliwo nie dochodzi. Spróbuj wstrzyknąć troche wachy do cylindra i wkręcić świece i może wtedy zagada. A zapłon masz dobrze ustawiony?

krzysiek025

zapłon na pewno jest dobrze ustawiony może żeczywiście ten gaźnik się zapchał bo świeca powinna być kawowa co nie

borillo

Raczej tak, jak możesz to weź teraz strzykawke, wykręć świece, wstrzykij troche wachy, wkręć świece i spróbuj go zapalić. Wtedy będzie wiadomo, czy to wina gaźnika czy nie.

krzysiek025

ok to rano teraz jest juz ciemno

borillo

Może to pytanie jest troche głupie ale zaglądałeś do baku? Może nie masz już paliwa?

P.S. zmień nazwe tematu

krzysiek025

paliwo jest pełen bak przewód paliwowy też drożny

adriano19921106

Na 90% masz zapchany gaźnik, łatwo jest to sprawdzić; wystarczy zaciągnąć dźwigienkę ssania i spróbować odpalić. Jeśli silnik zacznie pracować i będzie chodzić na ssaniu, a jak puścisz ssanie to zgaśnie to wtedy na pewno musisz przeczyścić porządnie gaźnik. Tak więc pamiętaj na przyszłość jakby też tak ci momentalnie zgasł, a byłbyś daleko od domu to użyj ssania, często pomaga.

krzysiek025

no dobra sorki że się długo nie odzywałem w sprawie tego tematu ale mam internet radiowy i piorun walnął w nadajnik no więc po kolei gaźnik wyczyściłem i jeździ ale problem polega na tym że simek stał się mułowaty i np jadę sobie równo dajmy sobie na 60% i nagle gaje gaz do oporu to się tak się przydławi i dopiero się zbiera tak samo jest gdy jade na te 60% i tak mu spuszczę gaz na 55% i zaś trochę dam więcej gazu to też tak się przydławia pływak ustawiony an 28mm jak zamyka i 32 mm jak wisi więc co może być ??? Pozdrawiam

bartus12345

może sprobuj przerywacz ustawić. Albo zwiększ dawke paliwa.

krzysiek025

ok juz po problemie podniosłem poziom paliwa i ustawiłem zapłon Dzięki za odpowiedzi temat można zamknąć Pozdrawiam

Zamykam. Syzyf