 |
Forum o Simsonach Forum wszystkich posiadaczy motocykli Simson
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Styropian
Stały bywalec

Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:40, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
W innych miejscach rowki były, i nawet jak dałem na najmniejszą dawkę to i tak była za duża.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
celovnik
Bywalec

Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:42, 15 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Moje Praktycznie niczym się nie różnią . Więc problem jest dalej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
celovnik
Bywalec

Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:12, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Tak sobie myślę czy to może być wina cylindra? Może był słabej jakości i trochę pochodził i się zaczęło się dupcyć? Zmieniałem go na początku sezonu.
Ostatnio zmieniony przez celovnik dnia Pią 18:14, 17 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
celovnik
Bywalec

Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:19, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie już ręce opadają . Nigdy tak nie miałem . NIC MU NIE POMAGA. (" border="0" /> Co mam robić już nie wiem sam . Kicha i dusi się przy dodaniu gazu. Nawet jak jadę popuszczę trochę gazu i zaraz dodam to kicha i słychać buuu.
Ostatnio zmieniony przez celovnik dnia Sob 18:25, 18 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Styropian
Stały bywalec

Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:28, 18 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jaki masz gaźnik ?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
celovnik
Bywalec

Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:02, 19 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
16n3-4
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
celovnik
Bywalec

Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:55, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
łodgrzebóje xD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
celovnik
Bywalec

Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:12, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Zauważyłem ze kiedy wyłączam ssanie to przez krótki moment chodzi bardzo dobrze. Ale po 2-3 gwałtownych dodaniach gazu znowu kicha. Czyżby poziom paliwa?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tarnus
Bywalec

Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:59, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Kicha w gaźnik czy w tłumik? Jaką masz świecę? Podaj jej typ i kolor nagaru. Czasem winą kichania w gaźnik jest zbyt ciepła świeca która powoduje samozapłony bo jest po prostu za gorąca (izolator wystaje za dużo i ulega silnemu nagrzaniu). Może to być także brudna świeca z nagaru, albo zbyt duża ilość nagromadzonego nagaru w komorze spalania. Zbyt ciepła świeca powoduje przedwczesny samozapłon mieszanki, tak samo jak nagar który się zbytnio nagrzewa. Przyczyną kichania w gaźnik może być także za wczesny zapłon. W tych powyżej przedstawionych przypadkach będzie kichać w gaźnik.
Jeśli kicha w tłumik, to znaczy że masz zapłon za późny, albo nie spala całkowicie mieszanki której nadmiar gromadzi się w tłumiku i od czasu do czasu w nim się zapala od temperatury - za bogata mieszanka, wyreguluj gaźnik. Lipny olej - powinien się także spalać, a jeśli nie to będzie zaklejał nam świecę i powodował tworzenie się nadmiaru nagaru zarówno na niej jak i w komorze spalania.
Opisz jeszcze dokładniej to wyłączania ssania. Czy chodzi o chwilę tuż po rozruchu silnika czy też w trakcie na jakiś czas włączasz i wyłączasz ssanie i wtedy na chwilę się uspokaja?
Marek
Ostatnio zmieniony przez tarnus dnia Nie 15:03, 26 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
celovnik
Bywalec

Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:37, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Więc tak, to raczej nie świeca bo na każdej jest to samo, zapłon też nie gdyż na ssaniu chodzi jak marzenie. Więc tak na pozycji 0 wykonuje kilka podskoków tłoka(ale tak aby nigdy nie przeszedł pełny cykl, żeby kopmresja odepchnęłą tłok do dołu) na full gazie, przestawiam na pozycje II i kopię raz bez gazu, zapala od razu daje mu gaz, wyłączam ssanie chodzi idealnie, dodam 2-3 razy gaz na max i kicha w tłumik;//. Zaciągam ssanie znowu chodzi idealnie, zamykam ssanie i znowu to samo 2-3 razy ślicznie i znowu kicha. Podczas jazdy pruje idealnie ale odpuszczę gazu i dam za chwilkę i kicha. Zaciągam ssanie tnie aż miło, zamykam ssanie i znowu 2-3 gwałtowne dodania gazu ideolo a za czwartm razem znowu kicha.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tarnus
Bywalec

Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:55, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Więc jeżeli kicha w tłumik to albo dużo nagromadzonego nagaru, świecę wykluczasz bo na każdej to samo. Z drugiej strony czy ten efekt występuje też na zimnym silniku? Jeżeli też to nagar raczej nie.
Pozostaje więc niespalone paliwo w rurze (gaźnik przelewa) ale znów gdy silnik zimny to bym wykluczył możliwość jego zapalania.
Pozostaje więc tylko i wyłącznie zapłon za którym tak bardzo obstawiasz.
Zresztą silnik z opóźnionym zapłonem dobrze pracuje na wysokich obrotach więc to by tłumaczyło fakt że Simson "pruje" a po odpuszczeniu gazu strzela.
Ja obstawiam jednak na za późny zapłon. Czasem w platynowcach wystarczy bez przesuwania statora tylko skorygować szczelinę na platynkach na 0,4mm. Po prostu podczas eksploatacji ściera się plastikowy grzbiet platynek który cały czas ślizga się po krzywce magneta. Tam jest taki specjalny filc który trzeba często sprawdzać czy dolega do tej krzywki, przedmuchiwać z nieczystości i co jakiś czas dawać na niego 3-4 krople oleju. On ma za zadanie czyścić i smarować krzywkę aby ten grzbiet plastikowy platynek się szybko nie zużywał.
Zużywanie się tego plastikowego grzbietu powoduje zmniejszanie się szczeliny platynek a to oznacza że przesuwa się (opóźnia) punkt rozwarcia platynek i już mamy opóźniony zapłon. Silnik chodził cacy, ale przestał sam od siebie.
Marek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
celovnik
Bywalec

Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:39, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Platynki nówka, MZA xD. Ja kulturalnie dziś przedmuchałem calutki gaźniczek i dalej sie dusi (. Ale jak Marku radzisz jutro tak i tak muszę pogrzebać w zapłonie. Więc przestawie go ciutkę i się zobaczy.
Adrian
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
celovnik
Bywalec

Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:25, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Przestawiłem. dalej to samo .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tarnus
Bywalec

Dołączył: 23 Maj 2011
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:38, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No to może być niespalane paliwo - za duża dawka paliwa albo wypadające zapłony. Może ta iskra jest ale licha? Jak widzisz i tak trzeba wszystko sprawdzić, nie ma co się nastawiać że coś na pewno jest 100% pewne.
Marek
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andikss51
Simson Fan

Dołączył: 24 Cze 2011
Posty: 578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Krasnystaw Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:29, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Tarnus dobrze mówi wielu ludzi nie zwraca uwagi czy ma ten filc smarujący przecież bez niego silnik pali... ale z czasem krzywka się wyciera przerwa się zmniejsza i jest problem. Są specjalne oleje do przerywaczy. Sprawdź ten cylinder zdemontuj głowicę ocen stan tulei. Może paliwa nie zasysać były już takie przypadki opisywane. To mały silniczek na pewno dojdziesz co mu dolega tylko to wymaga czasu i cierpliwości przy swoim 3 dni szukałem usterki dlaczego nie pali sprawdziłem wszystko! jak już zapalił to nie wkręcał się na obroty i po chwili gasł okazało się że lewy simering wypadł.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|