Forum o Simsonach

warszawa_24

Witam.
Jak rozwiązałem problem z za dużym napięciem z nowych cewkach to mam drugi. Sprzedałem podróbkę zapłonu na full DDR (nawet kondensator) w celu mniejszej awaryjności (ciężkie odpalanie, chwilowe nie wchodzenie na obroty) oczywiście po próbach przezemnie jak i kolegi ustawienia gaźnika i zapłonu (podróbki).

Teraz nie idzie go ustawić. Albo nie odpala albo strzela, ciężko się wkręca, przerywa i jedzie 30-40km/h.
Iskra jest na Isolatorze jak i na NGK R.

A poprezdni motor z tym zapłonem palił za 1-2 razem. Nie miał takich problemów.

16N3-4 rozbierany, czysty, ustawiany, nawet przy wkręceniu śruby w. obr. ma je średnie, po kilkunastu skeundach gaśnie.

Pomocy Happy

dam92

masz full ddr mowisz.. hmm, a masz moze cos z walem i nie da sie zaplonu ustawic choc moim zdaniem wina zaplonu, wez to sobie na spokojnie metoda prob i bledow albo poszukaj kogos kto ma do tego przyrzad:)

warszawa_24

No ale od lipca ma nowe łożyska bo stare dzwoniły.

Męczyliśmy się kilka godzin i nic.

Syzyf

Podczas moich ostatnich problemów z gaśnięciem, przerywaniem itp. zauważyłem pewną rzecz.
Chodzi o to, że dość łatwo stwierdzić, czy usterka leży po stronie zapłonu, czy gaźnika - wystarczy próbować uruchomić motor na ssaniu, ale nie wyłączać ssania i na nim jechać. Chodzi o to, że układ ssania w gaźniku nie ma żadnej regulacji, trudno też to zapchać paprochami jak np. dyszę.
Oczywiście na ssaniu jest trochę mułowaty itp, ale można stwierdzić czy przerywa, czy nie. Jeśli jeździ w miarę normalnie to znaczy, że układ zapłonowy powinien być OK i winy trzeba szukać po stronie gaźnika.
Może to trochę prostackie podejście i nie zawsze się sprawdzi, ale taki jest mój wniosek.

warszawa_24

Nie ma większej różnicy, na ssaniu go zalewa ale ma dosłownie minimalnie więkzse obroty.

Syzyf

No to w myśl mojej diagnostyki Wink (1)

sprawa jest prosta: wina jest po stronie zapłonu. Dlaczego? Bo skoro w układzie ssanie "nie ma" nic, co może się zepsuć a silnik nie zapala albo gaśnie...
Więc nie tyle go zalewa, co nie potrafi tej dawki paliwa zapalić. Czyli albo za słaba iskra albo nie w tym momencie, co trzeba.
Jednym słowem: zapłon Happy

warszawa_24

Ale jego już się nie da lepiej ustawić.

Czy może to być wina cewki WN/kondensatora?

Zimny pali tylko z ssaniem, ciepły z nim też ale się zalewa czasem.
Podczas jady gdy je załączę dostaje muła ale po 4-5sek jakby przepali paliwo i ma dosłownie odrobinkę większe obroty (trzymając ssanie)

Kaziu

Przerwa na świecy i platynkach taka sama?

warszawa_24

Tak, 0,4.

floweer1

A sprawdź może sprężanie to też może być przyczyną problemów z zapalaniem itd.

warszawa_24

Już zrobione, teraz mam inny problem. Szpilka z wykrętakiem została w gwincie karteru.