Forum o Simsonach

Kwieku

Witajcie. Mam do was pytanie odnośnie schematu sprzęgła, tzn. jak ono powinno być złożone aby działało poprawnie... Ponieważ kilka lat temu dałem go do remontu pewnemu mechanikowi, od tej pory miałem problemy ze sprzęgłem...
mam teraz zestaw ze spawakiem... jak wiadomo rezo... przy wyższych obrotach po prostu samo mi wysprzęgla i silnik zaczyna wyć... słychać dokładnie jak sprzęgło ciągnie... gdy mu popuszczę manetkę okej sprzęgło zaczyna działać poprawnie ale znów gdy chce dodać gazu dzieje się to samo.

Kiedy chce go zapalić kopką jest to bardzo irytujące ponieważ ślizga i odbija się to też na rozruchu ponieważ nie mogę go czasem zapalić

Wymieniłem tarcze - to samo,

podejrzewam ze sprzęgło może być źle złożone chodzi mi o te 2 podkładki, które nie są takiej samej grubości jedna znajduje się miedzy koszem a karterem a 2 miedzy koszem a tarczami...

Czy wina może leżeć po stronie tej "sprężyny" tego docisku że jest on za słaby ?

oczywiście sprzęgło regulowałem popuszczałem je maksymalnie i dalej to samo... (chyba że robiłem to niewłaściwie)

Czy jest prawdopodobne ze sprzęgło jest za słabe do mojego zestawu ? S65/4 TT, tłok 1 ring, gaźnik 18n1-11, dysza 0,78mm, spawak 9000RPM

Simson S51 b4 silnik 4 biegowy.

Kwieku

Dziękuję za pomoc. Problem rozwiazałem, można zamknąć.

Janaszioom

co było winą ?