|
Forum o Simsonach Forum wszystkich posiadaczy motocykli Simson
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Damiano106
Nowicjusz
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:33, 29 Lis 2015 Temat postu: Osadzanie łożyska na wałku zdawczym |
|
|
Witam! Pozwolcie ze pozawracam Wam gitare w te niedzielne popoludnie. Mianowicie skladam sobie silnik 4b i sprawa utknela na osadzeniu lozyska na walku zdawczym (od strony zebatki). Przy poprzednim remoncie proby zakladaia go na cieplo nic praktycznie nie daly wiec pozwolilem sobie wbic je na miejsce mlotkiem, oczywiscie przez rurke opierajac ja o wewnetrzny pierscien. Ale po obejrzeniu tego filmiku https://www.youtube.com/watch?v=0dGez0tSAFg postanowilem ze tym razem zrobie to w bardziej kulturalny sposob. Naszykowalem sobie odpowiednio ucieta srube o srednicy 20mm (ladnie przylega do bierzni lozyska) oraz termometr dotykowy zeby nie przegrzac lozyska i poczuc ze robie cos "fachowo." Rozgrzewam lozysko na tej srubie do ok. 100-130 stopni kladac wszystko na plycie kuchenki, niestety nawet na milimetr nie wsunie sie na walek. Probowalem trzymac go nawet kilka dni w zamrazarce - efekt ten sam. Na filmiku widac jak lozysko doslownie wpada na walek i chyba nie jest tak mocno rozgrzane skoro gosc moze je trzymac gola reka. Wiec pytanie za 100 punktow - co ja robie zle??? A moze to lozysko trzeba wbic mlotkiem a to na filmiku to tylko magia telewizji? Byc moze do takich temperatur nie powinienem grzac lozyska ale eksperymenty przeprowadzam na starym. Pozdrawiam wszystkich forumowiczow
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Syzyf
Śpiący na Forum
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 3767
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:34, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
U mnie weszło bez problemów, tzn. wałek trzymałem ok. 30 minut w zamrażarce a łożysko tyle samo w piekarniku kuchenki gazowej, choć przegrzałem je z braku wiedzy do ok. 250 stopni.
Może spróbuj grzać całe łożysko w kuchence do max ok. 130 stopni.
Sprawdź też, czy masz dobrze wyczyszczony wałek i wnętrze łożyska do gołego metalu. bez starych smarów itp.
Fotka ze składania:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pazio777
Simson Fan
Dołączył: 03 Lut 2014
Posty: 668
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:31, 29 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Zakładanie łożyska na wałek zdawczy w sumie dopiero mnie czeka.. ale mi zawsze inne łożyska wpadały z "telewizyjną gracją" a podgrzewam łożyska do ok.80℃.
No dobra.. ostatnio musiałem potraktować troszeczkę młotkiem, ale tylko troszeczkę ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PanKolektor
Nowicjusz
Dołączył: 06 Sty 2015
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:56, 06 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Przyglądnij się dokładnie wałkowi może masz pozbijany czop , zmierz dokładnie łożysko i wałek może trafił ci się jakiś bubel , bo normalnie to powinno wskoczyć bez problemów .
Ostatnio zmieniony przez PanKolektor dnia Nie 13:57, 06 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|