Forum o Simsonach

lukaszx59

Witam mam problem z moim silnikiem a mianowicie gdy odpalam motor to9 nie chce mi wejśc w wysokie obroty a gdy juz wejdzie to spada i nie trzyma obrotów, dusi się jak by mu brakowao paliwa albo powietrza ale robiłem różne regulacje i nie mogę go wcale wyregulować myslałem że może zapłon ale to nie tego wina, świeca przerwy wszystko sprawdzana a nadal jest źle,
może ktos miał podobny przypadek? wszystko wskazuje na gaźnik ale może jest coś jeszcze>???? jak coś to piszcze na gg jak jestem dostępny

schwalbe96

Spróbuj ściągnąć filtr powietrza i wtedy odpalić. Jak odpalił to nie kopcił ci za bardzo ? zobacz też na linkę ssania ja miałem tak samo bo się blokował tłoczek od ssania.

rafalski_4

Z tego co tu piszesz to winny jest układ paliwowo-powietrzny (jeżeli tak to można nazwać). Ja miałem kiedyś podobnie, tzn na obroty się wkręcał ale ich nie trzymał. Okazało się że łapał gdzieś lewe powietrze. Nie próbowałem go nawet naprawiać bo i tak juz nowy zamówiłem. Odkręć na spokojnie gaźnik i sprawdź czy nigdzie nie łapie lewego powietrza. Jeżeli masz gaźnik 16n3 to sprawdź czy na łączeniu z cylindrem w miejscu gdzie jest śrubka regulacyjna czy ona nie jest jakaś lewa. Jak możesz to najlepiej pożycz od kogoś gaźnik i spróbuj na innym. Jak będzie pracował ok to wiadomo gdzie leży przyczyna. W zapłonie bym raczej nie szukał bo nie ma co.
Pozdrawiam

lukaszx59

jak odpali to raz kopci raz nie to zalezy jak ustawię dawkę paliwa

schwalbe96

Sprawa zbyt nadmiernego kopcenia to może być wina simeringa od strony sprzęgła. Może być nieszczelny i przechodzi przez niego olej z skrzyni do komory wału