Forum o Simsonach

the_polish_driver

Witam. Jakiś czas temu wymieniłem tłok w simku, od tej pory zrobiłem ok. 140 km. Pojawił się jednak problem, mianowicie to, że motor jest słabszy (początkowo zwalałem to na docieranie, po regulacji gaźnika moc wróciła), mimo dokręconej głowicy (z uszczelką alu) słychać spod niej syk, a także to, że na zimnym silniku muszę cały czas delikatnie trzymać ssanie i dodawać gaz, gdyż momentalnie lub po kilku sekundach moto gaśnie (to jeszcze przed regulacją), przez chwilę słychać także takie głośne 'pss' z wydechu (to się pojawiło po regulacji). Na ciepłym silniku zapala normalnie, trzyma wolne obroty, jest mocny. Może mi ktoś z tym pomóc? Dodam, że świeca ma kolor kawy z mlekiem, a oleju leję mniej więcej 1:30. Model to S51, a gaźnik 16N3-4, cylinder 60.

pazio777

Jak na ssaniu jakoś ciungnie to musi lewe łapać. Simeringi dobre? Nic się nie podwinęło? Poza tym dobrze by było sprawdzić połączenia cylindra, karterów, gaźnika, jakość wszystkich uszczelek..

the_polish_driver

Czy może to być problem z uszczelką głowicy? Uszczelki gaźnika są ok (tylko delikatne pocenie się). Na zimnym silniku musi chodzić na delikatnie ustawionym ssaniu, podobnie z ruszaniem i jazdą (delikatnie daję ssanie na każdym biegu i od razu puszczam - wtedy jedzie normalnie). Na ciepłym nie muszę robić dosłownie nic.

Imim

głowica może być nierówna, uszczelka może nie pomagać, miałem to samo, tylko że w takim stopniu że słychać było jakby mi turbina świszczała Wide grin

uszczelka nie pomagała, wymieniłem cylek i głowice i jest ok, właśnie, cylek. na cylku też mogą być nierówności, nie zobaczysz tego gołym okiem