Forum o Simsonach

chinczyk

witam mam problem ze swoim simsonem a wiec tak zapłon na platynkach,
cylinder 60 zwykly, gaznik amal 18.

problem polega na tym ze ciężko go zapalić gdy jest zimny i zarówno gdy jest ciepły po jezdzie. osiagi sa zadowalające pracuje pięknie nie mam żadnych zastrzeżeń do pracy i do siły ale bardzo ciężko jest go zapalić trzeba kopać kilkanaście razy aby zapalił. wygląda mi na to ze coz z gaznikiem ale nie jestem w 100% pewien.
pomocy bo troche to krepujace przy znajomych jak niechce zapalic Happy

toncio20

Sprawdź czy ma luz na wale.Ewentualnie ustaw poprawnie zapłon,wypróbuj inną świecę

Pustack

Czy ze ssaniem czy bez to nie ma różnicy ?

chinczyk

Niema praktycznie zadnej roznicy

Zaplon jest dobrze ustawiony. Simsona mozna prawie maksymalnie zmniejszyc obroty na postoju i tak bedzie chocic. Myszle ze zaplon niema nic w spulnego do tego. Jak probuje go zapalic na gazie to czasem zalapie wkreci sie na obroty i zgasnie

toncio20

Rozkręc i przedmuchaj gaźnik.Jaka świeca( mokra czy sucha)?

chinczyk

wiec tak dzis sprawdziłem swiece. kopalem go ok 7 razy i odkręciłem swiece, swieca sucha wkręciłem i pokopałem gdzies z 6 razy i zapalil chodzil dobrze zapalalem bez gazu tylko samo ssanie.

toncio20

Może dodaj mu trochę paliwa i przeczysc filtr powietrza

chinczyk

a jeszcze mam taki problem co ok. 5 km musze podkrecac sprzeglo bo zacznyna ciagnac na wycisnietym wiecie czego jest to przyczyna??

chinczyk

wyczysciłem gaznik pali dobrze gdy jest zimny ale gdy zrobi sie ciepły to cieżko bardzo pali. wygląda na to ze gdy jest ciepły nie dostaje paliwa bo swieca sucha gdy wlałem paliwa do tłoka to zapalilł od kopa. pomocy

Rafał51

Spróbuj może ssanie troszkę podkręcić, chociaż chyba to niewiele pomoże. A jaką masz dyszę główną w gaźniku ?

chinczyk

nie wiem nie sprawdzałem ale jest orginalna, cały gaznik jest orginalny