Forum o Simsonach

Tomek1212

Witam
Zabrałem się jakiś czas temu za remont silnika do S51, tzn. nowe łożyska (FAG, wszystkie C3), simmeringi, oringi, pierścienie. Najpierw złożyłem same kartery ze skrzynią w środku (4 biegi) i gdy próbuje obrócić wałkiem zdawczym to da się to tylko zrobić kluczem 15 (w rękach nie pójdzie) i czuć że w środku obracają się zębatki, a wałek obraca się "skokowo". To samo się tyczy jak chce obrócić wałkiem na któym jest sprzęgło. Aha, jak wrzuce luz i kręce wałkiem zdawczym to idzie normalnie płynnie, ale też bardzo ciężko.
Dodam że w środku wszystkie podkładki itp. założyłem, ale jest to pierwszy silnik od Simsona jaki składam. Dodam jeszcze że nie znam jego przeszłości i nie wiem czy przed rozkręceniem też tak było. Wydaje mi się że wałki się kontują.

KnightRider

A na luzie wałek sprzeglowy tez ciezko chodzi?

Tomek1212

No już naprawiłem.
Okazało się, że zębatka drugiego biegu na wałku sprzęgłowym miała 17 zębów a oryginalna ma 16. Dałem 16-tke i teraz chodzi bardzo ładnie. Aktualnie skręcam mechanizm zmiany biegów i jeszcze nie wiem jak to potem wyregulować.